Wersja do druku
Ostatnio w wątku o kaszy powstała rozmowa o kuchniach regionalnych i ogólnie kuchni polskiej - czy musi być tłusta, niezdrowa? Schabowy, kapustka, ziemniary, rosół?
Próbowałyście może jakoś modyfikować przepisy żeby kalorii było mniej, ale smakuje dobrze? Albo może znacie przepisy na jakieś chude smakołyki? Moim faworytem jest kasza gryczana sprażona nieco po ugotowaniu podawana ze zsiadłym mlekiem, czy groch z kapustą byle nie zbyt przesmażone na tłusto.
Macie jakieś swoje typy?
pozdrawiam
Kotlety mielone z drobiu pieczone w piekarniku jak hamburgery na ruszcie. Nie grzeją się w tłuszczu, bo on z nich wycieka :D Do tego jakaś sałatke według uznania albo duszone buraczki i już mamy sycący obiad :wink:
Albo kurczaki pieczone bez skóry również na ruszcie w piekarniku. Żeby za bardzo nie wyschły mozna przed wsadzeniem do pikarnika posmarować żurawiną. Pychota.
Można też upiec w naczyniu żaroodpornym udziec z indyka podlewany piwem albo winem. Jest wyjątkowo smaczny, kruchy, soczysty i nadaje się zarówno na obiad, jak i w plastrach na kanpki.
Grzybki duszone z cebulką i do tego kasza albo ryż pełnoziarnisty, choć ja najczęściej jem same :twisted:
Moje ulubione wakacyjne danie to gotowane ziemniaki popijane prawdziwym, domowym, zsiadłym mlekiem.
A w zimę jako wspomnienia z grilla można ugotować ziemniaczki w mundurkach, obrać, pokroić w plastry i kiedy będą jeszcze ciepłe posmarować masłem czosnkowym, żeby się rozpuściło. Przepis na masło czosnkowe: jedno masło roślinne (koniecznie masło, nie żadna margaryna), 3 zgniecione ząbki czosnku, oregano, bazylia, tymianek, papryka ostra w proszku, pieprz i sól. Wymieszać i gotowe. Można smarować nim pieczywko przed wrzuceniem na ruszt (lepsze nawet od pieczywa czosnkowego z Pizzy Hut) albo stosować do kanapek.
Jak coś sobie jeszcze przypomnę, to napiszę :wink:
ja np gotuje rosół nie na kurze ale na mięsie wolowy z kostka. miesko jest chude . oka nie plywaja. a rosół jest duzo lepszy i mniej tlusty.
Cytat:
Zamieszczone przez natalka86
pychotka - młode ziemniaczki ze zsiadlym mlekiem (kefirem bądź maślanką) i duuuuuużo koperku. Czasem jeszcze lubię z cebulką smażoną
Poprosze mamę, żeby dała mi przepis na jej barszcz wigilijny - z tego, co wiem, to jest on chudziutki, a co roku cała rodzina go podziwia, bo jest naprawdę doby (tyle, że niestety kisi się go długo)