Wersja do druku
zaczynam tysiaczka - wiele razy probowalam- wiele razy sie nie udalo :(
moze ktos by chcial ze mna od dzis ? byloby mi bardzo milo miec jakas towarzyszke/ towarzysza :)
ilosc - 800-1000kcal
czas - do 30 grudnia 2005
nagroda - super kiecka na sylwestra;)
pozdrawiam Mada :D
a zapomnialabym waga startowa 69 :(((
Cześć!!!
Tak sie składa,że ja równiez dzisiaj zaczęłam diete 1000kcal.W zeszłym tygodniu przerabiałam Kopenhage,ale to bez sensu.
Ja mam więcej niż Ty do zrzucenia,bo po ciąży mi zostało około15kg!!! :shock:
....waga początkowa-to wstyd się przyznać...82kg!!!!!
Mój cel to niekoniecznie Sylwester,ale KONIECZNIE wakacje!!!
pozdrawiam :D :D
waga podana bez wzrostu nic nie mówi
170cm i 82 kg wagi!!!!
Strasznie!!! :shock:
spokojnie, nie jest najgorzej, dasz radę. Osobom z wieksza nadwagą jest sie łatwiej pozbyc kilosków niz tym z mniejsza, dlatego głowa do góry :)
Dla mnie jest tragedia.
Dzieki za słowa otuchy i wiary!!!
A Ty sie odchudzasz tez?Czy tylko z cioekawości tu zagladasz??
pozdrawiam
teraz już tylko dbam o to, by nie przytyć, na szczęście odchudzanie mam za sobą
no dzis ladnie poszlo banan, serek bialy i soczek grapefruitowy - tylko pan sie w knajpce zdzwil jak poprosilam zeby mi go rozcienczyl na pol w z woda;)
zjadlam za malo jakies 600 kcal ale po tym jedzonku przez weekend przydalo sie;)
bardzo sie ciesze ze tu przyszlyscie:)) razem razniej a i latwiej na pewno
duzo silnej woli kochane:))
a zwrost 170 - 69 to lekkie przegiecie, talii brak ,a bioderka zyja swoim wlasnym zyciem ;)
hejka!!!!
Ja tez sie przyłączam do dietki, tez juz próbowalam nie raz sie odchudzac i nie wyszlo. Ale teraz mam nadzieje ze bedzie inaczej. Do sylwestra chce schudnac z 3 kg :) Wspierajcie mnie prosze :!:
Razem nam sie uda :D
Pozdrawiam
Witam!
Ja tyle (mniej więcej ) co Wy to ważyłam przed ciążą...
Jednak podczas niej odpuściłam wszystkie diety i se POFOLGOWAŁAM!!!Miałam nadzieje,że bede karmić i troche mi to zejdzie-ale nic z tego!!
Myśle,że ta dieta jest najlepsza dla mnie-tylko najbardziej obawiam sie weekendów!!
Ale Dziewczyny DAMY rade!!!
pozdrawiam
Truskawka19, ja tez miałam kilka nieudanych prób, ale w końcu powiedziałam sobie "raz na zawsze" i jakos poszło :) Musisz sobie uświadomić to jak to dla ciebie ważne, ile to wyrzeczen i pracy nad sobą, i jak bardzo nie chcesz tego utracić, trzymac dietkę, ćwiczyć, a zobaczysz, że będzie dobrze :)
no tak 600 było i sie zbylo bo wieczorem wcielam buleczke z pasztetem mniam mniam :))
jednak mimo to forum jest dobre bo jak ja wcinalam to sobie myslalam - hmm dziewczyny sie przylaczyly, a tu prowodyr akcji zezarl taka wielka bule i to tak pozno :(
od dzis jednak postanawiam swiecic przykladem:)) no i jesc 1000 lcal - moze wtedy bulka mnie nie napadnie wieczorowa porą :))
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki:))
ps. dokladam masazyk szorstka rekawica i balsam minimum 1 raz dziennie- niewazne ile sie wazy - pieknie zadbana skora zawsze kusi faceta;) no przynajmniej na mojego dziala hihihi ;)
caluchy dziewczyny i tzrymajcie sie na pewno macie wieksza sile woli niz ja :))))
Cytat:
Zamieszczone przez mada9
Brawa dla tej pani :)Gratuluję podjęcia takiej decyzji, naprawdę możesz świecić przykładem, bo tutaj wiele osób tego nie rozumie. Aż cię uściskam <przytul> :)
ja zaczelam tysiaka w niedziele, ale opornie mi idzie... cel to -4kg do sylwestra, pozniej dobicie do wagi idealnej do wakacji:)... trzymam za was wszystkie kciuki... (i za siebie tez:) )
witam na "tysiaku" jestem od 1 listopada i choć po ostatnim weekendzie musiałam przesunąć suwak o kg w górę :evil: Nadal ją popieram i stosuję. Życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości :D
hej mogę sie przyłączyć? Bo u mnie kiepsko z motywacją,oj kiepściutko...Nie wiem ile ważę, chyba ok.59(mam 160 cm wzrostu ) i chciałabym do Sylwka chociaz te 3 kg zgubić, potem dojść do 50kg ale na razie poczułabym się lepiej o te 3-4 llżejsza.
Jedyna dieta jaką uznaje to 1000 kcal, kiedys udało mi sie zgubic na niej 8 kg przez jakies 3 miesiące, ale byłam wtedy wytrwała..nie wiem czemu nie moge sie teraz pozbierac...help me , zaczynam od jutra!! Rano- 3 lyzki musli+ szkl.mleka 0% -ile takie cos ma kcali??250??jak myślicie??buzki!!
Witam!
Spadł mi kilogram!!! :D
Ale dzisiaj w nocy miałam jakies dziwne skurcze żołądka około 4tej w nocy.Wstałam i wypiłam pół szklanki mleka-naszczęście przeszło!!
Ja konsekwentne odchudzanko od jutra;-)
ale mado czy nie uważasz, że te 800kcal to nie za mało? No i tych 600 to już w ogóle nie skomentuję. Nie żebym była złośliwa, ale mówię ci z autopsji. Ja się tak kiedyś odchudzałam, a potem organizm zaczął się domagac jedzenia z powrotem i ... przytylam 17 kg :!: :!: :!: :cry:
Teraz dorosłam do Odchudzania przez duże "O", i tobie też radzę - lepiej wolniej, a skuteczniej.
taaa ja też ostatnio dosżłam do wniosku, że elpij wolniej a skuteczniej i pozwalam sobie na max 1400kcal..... bo ten tysiąć to ciężko utrzyamć mi :( jestem łakomczuchem :( nchcę schudnąć jeszcze tylko 2 kg (poprzednie 2 chudłam 3 miesiące!!:|) i odchudzanie to u mnie nie tyle kwestia wymarzonej wagi, co treningu siły woli..... ostatnio coraz z nią gorzej :( i się boję, że znów przytyję to co zgubiłam :(
rilven ja cie popieram, u mnie też to trening silnej woli.... ale jak skutki są takie fajne, to czemu nie pomęczyc się trochę :?: :wink:
pregne wam oznajmic, ze po 4 dniach walki na tysiaku jestem o 1 kg lzejsza:)...
super oby tak dalej:)!!!
jak tam u was??
Giulietta Gratuluję. Oby tak dalej!!!!!
Witam!
A mam pytanie do Was-czy zawsze jecie 1000kcal??Ja wczoraj liczyłam na oko i chyba o 200przekroczyłam :oops: -zdarza Wam się??
...a co ze Świętami??Odmówicie se tych wszystkich pyszności??
I z innej beczki-jak robicie pod spodem ten centymetr z waszymi wagami?Tą co macie i tą co chcecie???Jakoś niewiem gdzie tego szukać... :?
pozdrawiam
dzieki wielkie dziubasku , jestem z siebie dumna, bo nie jedzenie makaronu we Wloszech jest rzecza prawie niewykonalna:)!!! jak tam u ciebie dietka?? ja mam zamiar do swiat stracic jeszcze ze 3 kg, reszta do lutego:)..
buzka
Witam ponownie :)
Dzis jakos mi dzien minął, ale najbardziej kusi mnie zjedzenie OGROMNEJ porcji obiadu przygotowanego przez moja mamusie, bo ona robi TAAAKKIIIIEEEE dobre obiadki :( Dzis odmówiłam sobie dokładki ale tak mnie skreca i kusi zeby cos zjesc :( masakra, ale musze wytrzymac :!: :!: :!:
Zaraz zabieram sie za ćwiczenia
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :D
Czesc !MOge sie przyłączyc...ja zaczynam moje odchudzanko..mam do zrzucenia ok.20 kg (czyli sporo :/) Ale szczerze wierze ,ze dam rade !!!
Cześć Avivika!
Nieprzejmuj sie-razem damy rade!!!Ja ważyłam tyle co Ty.3kg spadały mki bardzoooo wolno.Dzisiaj jestem 5dzień na 1000kcal i 1kilogram mniej.Teraz waże 81kg i też dąże do 65kg.Więc pewnie troche czasu tu spędzimy razem :D
pozdrawiam serdecznie :D
A ile masz wzrostu?
Witam
Ja też jestem na 1000 od 1 listopada. Miałam nawet kilka wpadek :oops: Ale w sumie nic nie schudłam waga dalej stoi w miejscu :oops: Więc nie wiem co mam robić!!!
POMÓŻCIE
Witam
Jak waga stoi to sie niezałamuj i czekaj,bo najgorsze to teraz przerwać diete.Trzeba poczekać wytrwale,a napewno spadnie.Pozdrawiam
hejka :D Ja jestem od 3 dni na diecie NŻD- nie żrij duzo :D Na tysiaczku zbyt byłam głodna i słaba, a że jestem studentka i codziennie dojezdzam 20km do szkoły to musze miec duzo energi
Staram sie jesc czesciej i mniej, unikac żółtego sera, masła. Mam nadzieje ze tez tak schudne a wy jak myślicie??? Bo ja chce w miesiac 3 kg schudnac
Jasne,że dasz rade jak będziesz chciała.Ogranicz jeszcze lub wyklucz białe pieczywo-ja je uwielbiam,ale niestety...niejem!
witam.
Ja białe pieczywo zastepuje chlebkiem pełnoziarnistym i tylko w sumie jem go na śniadanie :D
Kurcze jakos cicho zrobilo sie na tym temacie :(
Od poniedziałku nie jem słodyczy i jestem z siebie dumna :D Teraz musze dodac ćwiczenia i moze cos w koncu z tego odchudzania wyjdzie :wink:
Pozdrawiam wszystkich :D
Witam ja zaczęłam tę diete 3 dni temu i spadłam z wagi 81 kg do 80,02 kg!
Witam mam jeszcze pytanko,mianowicie jakim rzeczą trudno wam się oprzeć-tzn jakiemu jedzonku?.
Mnie z bułeczkami,zwłaszcza świerzutkimi no i słodkością :roll: Choć od 2 dni z wyjątkiem wczoraj nie jadłam słodyczy.