bel Vita

Hej dzis skusilam sie na batonik bel vita Milki pycha sa to dwa pyszne i zarazem mega slodkie batoniki z czekolada wiem to slodkosci ale ja nie umiem sobie bez nich poradzic wole zjesc takiego batonika niz kromke chleba razowego z serkiem i np szczypiorkiem ktory syci na dluzej. :oops: w opakowaniu znajduja sie 2 batoniki -kazdy ma po 15g i zawiera ok 60-65 kcal ltuszcz 2 g a weglowodany 9.8 czasami mozna sobie pozwolic na male co nieco :)

To prawda...są pyszniutkie :lol:
Jestem zdania,że od czasu do czasu możemy sobie pozwolić na małe szaleństwo;)
A batoniki BelVita są słodkie i zawierają dużo ziaren zbóż-jednym słowem niedosyć przepyszna słodycz,ale także pożywna:D

wszyscy mówia o nich,że sa takie pyszne... Mam na nie wielką ochotę, uwilbiam batoniki musli.. ale jak narazie radze sobie bez słodyczy, wiec troche szkoda to zepsuć. A sama obiecałam sobie,ze nie tkne nic słodkiego do świąt. Wiem,ze moge wytrzymac. Ostatnio miałam wytrzymac do Andrzejek... Przeszło miesiąc mi sie udało. W andzrzejki pofolgowałam. Jadłam wszystko w ogromnych ilosciach. Od delicji po czipsy i ptasie mleczko... Następnego dnia udałam,ze tego nie było i wróciłam do ograniczeń. Tak samo mam zamiar zrobić ze świętami choć już zdaje sobie sprawe,ze bedzie cięzko..w koncu to całe 3 dni a nie jeden wieczor. mam tylko nadzieje,ze święta nie przeciągną się do 2 stycznia..;/

Hypnotic niezłą obietnice sobie złożyłaś. Chociaż też czasami chciałabym skończyć z słodyczami bo większość nie ma kompletnie żadnych wartości, ale nie umiem sobie ich odmówić i jem co jakieś 2-3 dni (wliczając miodek). A co do BelVity to z tym, że są pyszne to prawda. Z wszystkich batoników musli jakie jadłam najlepsze są:
1. Corny kokosowy
2. BelVita
3. batoniki musli z Lidla :wink:

A ja zdecyowanie bardziej od BelVity wole Corny. I takie batoniki musli ktore mozna kupic w tecso, albo w geancie. Jakos ta belvita mi nie podeszla.

Ja corny w każdym spożywczaku widuję, za to Belvitkę dostaję jedynie w Intermaszu ( :lol: ). A ile jedna sztuka batonika corny ma kcal?

Coś ponad 100kcal... może 119?

Wydaje mi sie ze jeden corny ma ok 120 kcal. (ale jeden corny wazy tyle co te dwa male batoniki BelVita :) )

No ja włąśnie lubię tew różne Corny, Belvity itp. ale niektóre batoniki musli są paskudne, pare razy natrafiłam :P No a w Lidlu są takie pyszniutnkie mają 107-109kcal i jest pare rodzajów w tym jedne dietetyczne-bez cukru. Dawno ich nie jadłam, w ogóle zatsanawiam się czy nadal tam są i co mają "w zamian" za ten cukier...

Pewnie słodzik. A Belvity są różne, ja jadłam kilka smaków i się diametralnie różnią. Z orzechami jak narazie najlepiej mi smakują co prawda mają najwięcej kcal ale co za różnica 2 kcal :? . Z owocami jeszcze nie próbowałam, muszę się rozejrzeć. A corny kiedyś jadłam, ale wtedy kalorie mi zwisały :). A co sądzicie o takich batonikach z płatkami jak np.: Chocapic, Nesquk? Ponoć mają mało kalorii, ale ja nie wiem, szczerze, ile :?

ooo one tez sa pyszne, i tez od czasu do czasu mozna sobie na nie pozwolic. Jeden taki batonik to ok 100 kcal.

A mi tam wogóle nie smakują te ziarniaki :? Bel Vitą się rozczarowałam, bo wszyscy tacy zachwyceni, a to taka sklejona masa z odrobiną czekolady... Jeśli ktoś dba o kalorie to np. Kinder Mleczna Kanapka - PYCHOTA! - ma tylko 115kal, a Kinder Pingui 135kal.

pozdrawiam

a ja wolę poczuć prawdziwy smak zekolady, stawiam na jakość nie na ilość, więc raczej zjem kilka kostek gorzkiej albo z orzechami :lol: kiedyś próbowałam się zmusić jeść zamiast niej corny itp. no bo niby mało kalorii i zdrowiej, ale powiem szczerze - nie smakują mi :lol:

trochę w tym racji jest, co piszecie. Jakoś tak się stało, że wszyscy na dietach jedzą te wszystkie batoniki z musli, a one wcale nie mają tak mało kalorii. Wiadomo, że taki Mars, czy Snickers mają dużo kalorii, ale wszystkie batony Kinder, czy nawet male Prince Polo to wcale nie tak dużo kalorii, a nawet taki Pawełek, a smak zupelnie inny od tych zbożowych. Zbożowe - zdrowsze, wiadomo, zle ja myślę, że jak ktoś chce coś słodkiego zjeść, to i tak takim zbożowym batonikiem sie nie naje. A te belVita, smaczne są, ale jakie to maciopane jest... Stąd taka mała kloryczność... Gdyby to ważyło tyle, co taki Mars, to miało by więcej od niego kalorii (a smak? o gustach się nie dyskutuje ;) )

dokladnie qwerq:) ale nawet gdyby juz ktos uparl sie na batoniki musli,bo wiadomo,zdrowsze, to porownujac BelVite z innymi podobnymi batonikami, BelVita z wiekszoscia przegrywa poz wzdgledem kalorycznym. Wszyscy maja ja za tak malo kaloryczna,bo patrza na kalorycznosc calego batonika,a ten jest mniejszy od wiekszosci innych musli. Za to jak spojrzec na kcal w 100g to BeLvita nie ma ich tak malutko. Patrzylam ostatnio na kilka roznych batonikow i tylko od jednego z nich miala mniej... ale jesli ktos ja lubi to niech wcina. :) W ogole mysle,ze czasem warto sobie pozwolic nawet i na naprawde kaloryczny produkt. Zjesc mniej,ale zjesc. Raz na jakis czas nie zaszkodzi,a nie mozna sie ciagle katowac :wink: a juz kompletna glupota jest dla mnie takie postepowanie,ze jemy cos bo ma o te glupie kilkanascie kalorii mniej a w smaku jest do bani. Albo czekoladki light itp. Slodycze to slodycze... Mysle,ze na kazdy z nich mozna sobie pozwolic,ale korzystajac z tej przyjemnosci rozsadnie, nawet z tymi zdrowszymi slodyczami lepiej nie przeginac,ale tez wywalanie wszelkiego co slodkie calkowicie z dietki nie jest konieczne. Od jednego cukierka nikt nie przytyje kilograma :wink:

Dokładnie - nie przytyje, ale zaspokoi zmysły :mrgreen: z resztą nie ma sensu rezygnować z słodyczy, a poza tym jedząc takie prawdziwe słodycze... szybciej się zapychamy! Ostatnio jadłam jeżyki. Mam słaboś do ciastek więc myślałam, że pójdzie cała paczka, a zaspokoiłam się... 3 ciastkami! No, ale co do batoników muli, to mi osobiście te 3, które napisałam wyżej smakują i też sprawiają przyjemność.

Ja tez uwazam, ze jedzenie czekoaldy light itp nie ma sensu. Tak samo jestem przeciwna zupelnemu odstawieniu slodyczy. Ja chce sie nauczyc jesc slodycze w malych ilosciach. Dlatego czesto jem np czekolade, ale tylko niewielki kawalek.
A Corny po prostu mi smakuje od zawsze, jadlam go bardzo czesto jak jeszcze w ogole nie patrzylam na kalorie :)

ja belVite jadlam ta karmel z orzechami czy jakos tak i bardzo mi smakowala a kcal w sumie nie am duzo. Batoniki Choocapic, CiniMinis itp tez lubie ale gdy mam chec na cos slodkiego wole zjesc troche czekolady.

ee najlepsze z batoników musli są corny. dawno juz nie jadłam...chyba od wakacji..o ile sie nie myle ostatni smak, który jadłam to był jogurtowy-truskawkowy.. pycha...