2.04.2007 Zaczynam Walke z Samym Sobą:) Dietke czas zacząc

Na Początku Witam Wszystkich użytkowników jakno nowy członek chciałbym wszystkich przywitac gorąco:)
Więc tak kilka słów o mnie:) więc mam 19 latek <prawie> 169 cm wzrostu waga chyba koło 76kg będzie w sumie, ale powiem we wtorek rano przy ważeniu:) cel mam taki jak każdy z nas którzy tu są na forum:) celem i marzeniem jest waga 65kg:) jak to niektórzy mi mówią, że nie dam rady ,że ja tyle przy mojej budowie nie zdołam mam chęci jeszcze większe :) próbowałem przez jakiś czas różnych diet od low carb po inne wynalazki ale zawsze to samo strata plus pare kg później... w sumie w połowie lutego waga wynosiła już 81 i trzeba było powiedziec koniec muszę cos ze sobą zrobic i tak o To jestem:) hmm dieta jak na razie ŻM:) myśle ze kolo 1300-1500 <te 200 to jakby coś wpadło jakiś sok czy coś> hmm jak dla mnie jest to bilans i tak bardzo niski ponieważ codziennie mam treningi z piłki nożnej wiec różnie to bywa:P ale mam chęc wprowadzenia jednej zasady, że po treningu czyli od godziny 19 będe jadł tylko grejpfruta jednego i tyle :) Więc witam i jak jakieś uwagi rady zawsze mile widziane pozdrawiam

Od Jutrzejszego dnia Własnie zamierzam rozpocząc ostrą prace nad samym sobą do tego dokładam A6W !! Plan rodzeiliłem mniej wiecej na 2 Etapy Do Maja 70kg <jak będzie mniej nie będę sie gniewał> i do czerwca 65:) jak coś sobie przypomne napisze:)

Hej :) całkiem niezły plan :) na pewno Ci się uda bo jak widzę masz bardzo dużo ruchu, codziennie treningi z piłki nożnej to na pewno spory wysiłek :) pomoże Ci to szybko spalać kalorie. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za Ciebie :*

Dziekuje:) a teraz ida swieta to bedzie jeszcze wiecej kolo domu wiec powinno wszystko isc w dobrym kierunku mam nadzieje bede walczyl o wymarzona wage:) pozdrawiam

Witaj :D i jak minął kolejny dietkowy dzionek? :) ja narazie daję radę :) jem dużo dużo owoców :) a dziś lecę jeszcze na callanetics :) pozdrawiam cieplutko :*

Mi też mówili że nie dam rady poddam się... A teraz przy wzroście 170 cm ważę 59 kg.
Więc mówię Ci warto walczyć o swoje marzenia.


Ja nadal walczę i wygram, tobie także tego życzę ;)