Na wstępie - bagam, nie krzyczeć, jeżeli taki temat już kiedyś był ;)
Zrobiłam sobie miasiąc temu tatuaż na lędźwiach. Zastanawiam się, czy ćwiczenia na brzuch mogą go jakoś zniekształcić...
Ktoś się orientuje? Będę wdzięczna za wszelką pomoc :)
Wersja do druku
Na wstępie - bagam, nie krzyczeć, jeżeli taki temat już kiedyś był ;)
Zrobiłam sobie miasiąc temu tatuaż na lędźwiach. Zastanawiam się, czy ćwiczenia na brzuch mogą go jakoś zniekształcić...
Ktoś się orientuje? Będę wdzięczna za wszelką pomoc :)
Ja sie orientuje :) Tatuaz, ten na ledzwiach mam ponad 2 lata, cwicze ponad pol roku, i wyglada tak samo pieknie jak wczesniej ;) Wiec nie masz sie co martwic, tylko do cwiczen sio! ;)
No to cudnie, ślicznie Ci dziękuję :*Cytat:
Zamieszczone przez sshanon
Jak tylko skończę brać antybiotyki, które mnie wykańczają - zabieram się za ćwiczenia :D
zawsze się zastanawiałam co się dzieje z tatuażem, np. takim na brzuszku, jęśli schudniemy lub przytyjemy bardzo drastycznie? przecież skóra albo bardzo się naciągnie lub "sflaczeje", co się robi wtedy z obrazkiem?? :roll:
nie jestem pewna ale na pewno tatuaż nie pozostaje niezmieniony na takiej skórze, np na brzuchu po ciąży... pewnie też się rozciąga tak jak skóra i "pęka" w niektóych miejscach, pęka to nie jest dobre słowo ale nie umiem tego określić ;)
ja mam sobie zamiar zrobic jakiś ładny tatuaż przed wakacjami ale w jakimś "bezpiecznym miejscu" czyli na pewno nie na brzuchu ;)
a co do ćwiczeń to na pewno nie ma to wpływu na tatuaż, zreszta ekspertka sshanon już odpowiedziała :D
ja mam na lędźwiach, ale po prawej stronie, na tzw: boczku lub schabie (okreslenie wojka :D ) i po schudnieciu 10 kg tatuaż został w stanie ideanym, takim ,jakim był, nic sie nie rozlało, nie rozmazało, i jest dobrze
na brzuchu wogole nie polecam, na kobiety okropne miejsce ze wzgledu na komplikacje ciążowe, dietetyczne itp
na wakacje planuje zrobic na kostce :) tam chyba nie bedzie rozstępów ? :D :D :D
Heh, widze ze jest tu kilka osob z tatuazami :)
Z brzuchem jest tak ze jesli sie dba w czasie ciazy o skore to tatuaz nie bedzie "porysowany" rozstepami i moze nie bedzie w stanie idealnym, ale na pewno bedzie wciaz dobrze wygladal :)
Kwestia dbania o skore, nawilzania, masazu, pisze tu o tyciu ktore owocuje rozciaganiem skory.
Pozdrawiam wszystkie wytatuowane i zakolczykowane ;)
Powiem tak.. nie bez powodu w studiach odradzają tatuaż w przypadku diety albo cyklu na mase.
Ja mam na łopatce... i musiałem poprawiać.. rozstęp mu troszke zaszkodzil ;)
przed odchudzaniem moim marzeniem było zrobienie sobie tatuażu :lol: potem schudłam, ale teraz znów przytyłam, więc chyba się nie skuszę, skoro mam takie wahania wagi...ale tak przynajmniej jest ciekawiej żyć :lol:
Jesli nire dbasz o skore - to rozstepy sie pojawia i "rozerwa". Jesli skora jest dobrze nawilzona to nawet 10kilogramow tatuazowi nie przeszkodzi :)
Tak mi moj pan o tatuazu powiedzial, a tatuuje od lat 15.
Inna sprawa zeby przemslec decyzje o tym co sie chce :)
http://www.bmezine.com/tattoo/bme-tatt.html tu sa pogrupowane w kategorie :) milego ogladania :)
to ja mam w takim razie pytanie jak to jest z bliznami. mam taka jedna strasznie szeroka na pupie i sie zastanawiam co sie z nia stanie jak strace kilka-kilkanascie cm... mam nadzieje ze sie ladnie skurczy tez... :roll:
Czuje sie pozdrowiona ;)Cytat:
Zamieszczone przez rudakotka
I odpozdrawiam :))
A z kolczykiem w pępku można ćwiczyć? Bo się przymieżam a bez codziennych brzuszków itd byłoby ciężko :?
Z tego co kojarzę, przez pierwszy miesiąc po przekłuciu nie powinno się wykonywać ciężkich ćwiczeń typu brzuszki( w sumie to może być dłużej lub krócej w zależności od tempa gojenia się "rany").
Co do tatuażu - heh dlatego właśnie robie sobie tatuaż w miejscu, w którym raczej nie doświadczę super tycia, chudnięcia jak rownież rozstępów - górna cześć pleców, a dokładnie między lopatkami :P