czy skakanie na skakance pomaga zwalczać celulit?
trochę skaczę ale planuję skakać pół godziny dziennie, chociaż to trudne bo się męczę (ale już lepiej jest niż kiedyś)
Wersja do druku
czy skakanie na skakance pomaga zwalczać celulit?
trochę skaczę ale planuję skakać pół godziny dziennie, chociaż to trudne bo się męczę (ale już lepiej jest niż kiedyś)
ja kiedyś skakałam pół godziny dziennie i nie wytrzymałam dłużej niż 5 dni. To jest strasznie męczące i nudne nawet przy muzyce, strasznie się dłuży, ja proponuję jakis fajny filmik z aerobikiem jest ciekawy i nie zauważysz kiedy zleci pół godziny, tylko nie wiem czy jest dobry na cellulit. Musisz jeszcze popytać :P
a ja skakalam kiedys 2 tygodnie 30 minut dziennie ,hmm troche ten cellulit sie zmniejszyl ,ale to trzeba dluzej skakac ,niestety z powodu wyjazdu zaprzestalam .. Ale warto skakac -wedlug mnie:D
Ja własie bym sobie poskakała..wiecie może ile kosztuje taka zwykła skakanka?
ja za swoją dałam 2 zł w sklepie sportowym, ona jest taka zwyczajna ze sznurka, ale daje się na niej skakać, może na profesjonalnej jest lepiej ale ta też działa, na razie skaczę pół godziny dziennie, ale dopiero od paru dni, bo wcześniej skakałam krócej bo nie dawałam rady, teraz też nie jest lekko
ja dzis przeskakalam 60 minut [w tym jakies 3 przerwy po 2-3 minut] i myslalam ze to malo :D
choc plynne skakanie mi nie idzie narazie i od nowa zaczynalam i od nowa i od nowa - ale takie 2-3 sekundowe przerwy sie nie licza? prawda? :D
skakanka jest cwiczeniem aerobowym - tak przeczytalam - zastapilam rower skakanka - o z domu nie musze wychodzic przynajmniej - myslicie ze dobrze zrobilam?
" jak skaczesz 15 minu to tak jak bys jezdzila na rowerku 30 minut" - znalazlam takie cosik wlasnie na necie :)
Na jakie partie ciala skakanka jest najlepsza?
spodziewaj się niezlych efektów, 60min na skakance to bardzo dużo :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Niu_Nia113
napewno jest dobra na nogi, ale wydaje mi się ,że właściwie powinna wyszczuplac całe ciało
mam nadzieje :)
ale dzis musioalam odpuscic i tylko 20 minut skakalam - bo takie mam zaks\wasy na ramionach ze masakra
wiesz, dla mnie 20min to duzo, ja daje rade tylko 10 i juz umieram ze zmeczenia :lol:
no ja tez umieram - nawet po 5 juz, ale w myslach nawrzucam sobie ze spaslak jestem, czemu sie poddaje i wogule :D i jakos dalej sie mecze.
pozatym ostatnio wyciaglam fotki jak wazylam 65 i musze to osiagnac i to w miare szybko - wiec swoim lenistwem zaprzepascic tego nie moge.