Chodził ktoś może na zajęcia z tańca brzucha? Jakie wrażenia?
Wersja do druku
Chodził ktoś może na zajęcia z tańca brzucha? Jakie wrażenia?
Osobiście nie byłam, ale też mnie to intryguje :)
Koleżanka chodziła jakiś czas :D Ponoć zakwasy mięśni brzuszka gwarantowane :wink:
Mi sie to podoba ale nieumiem nigdzie u siebie tego znalezc :D ale widzialam w internecie jakies filmiki ale nieumie tego opanowac :( niema jednak jak normalny instruktor ;D
http://youtube.com/watch?v=904S9W9AZg8 tu znalazlam jakies filmiki, miedzy innymi 10 lekcji, zaraz przejrze...
Hej hej,
chodzę na taniec brzucha od miesiąca i mogę powiedzieć,że zakwasy mięśni brzucha to totalna bzdura :) wszystko po tym boli, tylko nie brzuch ;) pracuje się głównie udami, obrywają też czasem łydki i pośladki. Mięśnie pleców - bo postawa musi być wyprężona mocno. Ramiona, mięśnie kciuka (są takie :D ) od ruchów rąk.
Ogólnie to polecam, fajnie rozluźnia, atmosfera sympatyczna i nie bać się,że grube jesteście :) tam nawet instruktorki mają brzuszek :)
Aha, ja osobiście mogę polecić Ananday w Krakowie :)
Cześć dziewczęta:) tańczę taniec brzucha już od kilku ładnych lat i szczerze Wam polecam. Każdy taniec wpływa na ogólną sprawność i koordynację człowieka, taniec brzucha również:) Ponieważ to nie tylko "machanie brzuchem", czy też "kręcenie pupą", dlatego równomiernie kształtuje sylwetkę. Jeśli jednak liczycie na osiągniecie płaskiego brzuszka, możecie się zawieść, ponieważ tancerki, które długo trenują, maja bardzo charakterystyczną budowę ciała, wynikającą ze specyfiki tańca. Warto jednak, bo poprawia humor, rozładowuje napięcia i zwiększa akceptacje swojego ciała. A jakie cuda można później wyprawiać...:)
możecie podpowiedzieć na co zwracać uwage przy zapisywaniu sie do konkretnej szkoły żeby nie trafić na jąkaś szkołę nieciekawa...
dziewczyna chodzi i muszę powiedzieć że boczki które miała już zniknęły po 3 miesiącach ćwiczeń