-
Chcę biegać
Hej :D Chcę zacząć biegać ale boję się że braknie mi chęci. Jak Wy to robicie że np. udaje się wam wyjść z domu kiedy za oknem plucha, zimno a dotego jeszcze pada przez 3 dni pod rząd. Wieczorem kiedy kładę się spać zasypiam z postanowieniem, że rano wstaję, ubieram dres i biegnę ale kiedy dzwoni budzik-rezygnuje, przekręcam się na drudi bok i bieganie mam gdzies :( pomóżcie
-
Cześć :D
Ja biegam wieczorem tak około 8.00 i nie mam wtedy problemów z motywacją.A też próbowałam zmienić swoje nawyki i biegać rano ale jakoś mi się nie udało. :P Bo rano tak miło jest pod ciepłą kołderką kiedy na dworze pada i jest tylko 10 stopni. :D A co do deszczu to po prostu idę biegać między przyrwami w ulewie.Papatki i trzymam za ciebie kciuki :D
-
HA!
skąd ja to znam?!
dlatego ja biegam wieczorami - choć przyznam, że ostatnio nie mam siły :):)
-
Dzięki za odpowiedź :D postanowiłam że dzisiaj pobiegnę i to nic że za oknem kropi deszcz-ubiorę ciepłą kurtkę i wyruszam. Aha i wiecie co wezmę ze sobą dicmena z jakąś fajną muzyką będzie mi raźniej :lol: a czas nie będzie mi się tak dłużył
-
-
Berta - ja zawsze biorę ze sobą discmana - lepiej mi się biega z muzyczką skoczną!! :)
-
A moze mi ktos doradzi bo u mnie nie da rady biegac wieczorem niebzpiecznie za moim domem ztyl pola lamp nie ma i w dodatku pelno mlodziez "saczy piwo" I w rachube da sie tylko rano. Ja juz probuje od miesiaa i nic raz tylko glowe wystawilam i wrocilam spowrotem do cieplutkiego lozeczka.
-
Misiunia wierze Ci ze jest Ci ciezko-bo znam to ze swojego przykładu, skoro u Ciebie wieczorem jest niebezpiecznie to może pobiegniesz w południe np. ok 16-muzyka na uszy i zasuwaj, a może znajdziesz kogoś kto pobiega razem z tobą chociaż wiem, że o to nie łatwo. Dlaczego ludzie są tacy leniwi??? Pozdrawiam :D Aha ja właśnie wróciłam z joggingu ale biegałam tylko 12 min :o nie wiedziałam że z moją kondychą tak kiepsko. ufff
-
Cześć dziewczynki
A ze mnie to się straszny leń robi.Wczoraj miałam biegać i nie poszłam bo bardzo zimno było. (zmarzluch ze mnie straszny :D )Oczywiście bieganie przełożyłam na dzisiaj rano i znowu nie poszłam.Okazało się bowiem że strasznie dużo ludzi kręci się rano tam gdzie biegam a to mnie krępuje.Dlatego dzisiaj będę biegać wieczorem nawet jeśli miałoby być urwanie chmury. :P (nadzieja matką głupich :wink: ) Pozdrowionka
-
Misiunia a jak byś biegała tak ok. 18 kiedy się trochę ściemnia ale nie jest tak bardzo ciemno.Bo z praktyki wiem że głupio się biega kiedy wszyscy się na ciebie patrzą.Papatki :D
-
Jesli rezygnujecie z powodu zimna i brzydkiej pogody to moze pocwiczcie troszke juz w domciu i jak sie rozgrzejecie juz troszke to od razu jakos latwiej wyjsc na pluche, oczywiscie nie mozecie byc spocone bo wtedy o przeziebienie juz latwo, no i im cieplej sie ubierzecie tym lepiej bo wtedy ladnie sie wypocicie, a to przy odchudzaniu dobre, tylko pamietac pozniej o uzupelnieniu wody....tak sie madruje ale sama to bym nie wyszla pobiegac, chociaz mialam taki okres ze biegalam codziennie po godzinie :D
-
No to gratuluję kondycji.Ja biegam codziennie(mała poprawka:prawie codziennie :D )przez 30 minut i więcej chyba nie dam rady.A w domu to mi się ćwiczyć nie chce. :P Pozdrowionka
-
:( Ojjjjj dziewczyny dzisiaj to mi się nie chce strasznie wychodzić z domu, ale mam nadzieje że ten stan minie mi po 19 :D, a jesli nie to pobiegnę razem z tym moim okropnym nastawieniem. Proszę zeby tylko nie padało. Aha mam pytanie czy któraś z was biegała jak padało-jeśli tak to jakie wrażenia-jest sens zmoknąć do przysłowiowej suchej nitki :wink:
-
ach i jeszcze mi sie przypomnial jeden moj sposob na bieganie.Ubieralam sie normalnie jak do biegania, czyli stroj sportowy +adidasy stawialam sobie duze lustro przed soba, puszczalam muzyczke i begalam przed lustrem i spiewalam sobie i robilam jakies rozne wygibasy....to dobry sposob, ale jak sie jest samemu w domu i nikt nie patrzy jak na wariata...no i mi sie nie nudzilo....jak sie widzi jak caly tluszcz na tobie lata w gore i w dol to mobilizuje :)
-
Jest plus biegania w takie zimno.Organizm musi spalić więcej kalorii żeby uzyskać energię na ogrzanie.Tylko co zrobić kiedy pada :?: Pozostaje chyba tylko przebrać się za szpiega z krainy deszczowców :D Papatki i trzymajcie się ciepło.
-
o 19:50 zostałam szpiegiem z krainy dzeszczowców który pędził ulicami miasta :D tyle tylko że nie padało, ale i tak było super-zmęczyłam się strasznie i mam nadzieje ze wypociłam troche tych zbednych kalorii dzisiejszego dnia! BIEGAJCIE KOCHANI-samopoczucie jest o niebo lepsze :!: WIĘC NA MIEJSCA DO BIEGU GOTOWI STaRT :!:
-
Wiecie co, - ja nie mogłabym żyć bez chleba :D:D
On dodaje mi energii z rana :D
-
kurczę - coś mi się pochrzaniło - to nie miało tutaj pójść :):)
A co do biegania to zgadzam się w 10000000000% - samopoczucie jest o 10 nieb lepsze ;)
-
ja tam lubiem biegac :D i samoczcucie...dobre :D nienazekam
-
Tylko dlaczego mnie się już nie chce biegać!? :roll: A było tak fajnie. :?
-
Biegajcie dziewczyny-warto
:lol:
-
A ja nie biegam wyszlam raz pobiegac i patrzono na mnie jak na ufoludka zrezygnowalam :oops: . Zaczełam jezdzic na rowerku i juz mam nawet niezla kondycje, bo jezdze godzine 5 minut na najciezszym i 5 na lekkim. Miesnie mi si na udach pieknie wyrabiaja a dopiero miesiac szaleje. Chociaz zastanawiam sie czy niewziasc mojego pieska na spacer i nie pobiegac, moze wtedy ludzie pomysla ze pieska chce zmeczyc. :lol: :lol: :lol: :lol: