Wersja do druku
Jakiś miesiąc temu zaczęłam biegać.Na początku było fajnie,straciłam 3kg, moja wytrzymałość się poprawiła.Ostatnio jednak zaczęło pobolewać mnie kolano.Myślałam że je sobie stłukłam ale tak chyba nie jest.Wczoraj mi spuchło. :cry: Trochę mi przeszło po okładach z altacelu.Wydaje mi się że obciązyłam moje kolano bieganiem ale nie mam 100 procentowej pewności.A może jakiegoś wrednego gromkowca złapałam. :? Czy ktoś z was ma może podobne objawy po bieganiu?
Kurteczka na siebie i do lekarza proponuje :D
miałam cośpodobnego, ale nie od biegania, tylko od uszkodzenia kolana przy skokach w dal, ale może pomogę- w moim przypadku nic mnie nie bolało, tylko kolano spuchło tak jak u ciebie i nie mogłąm go wyprostować, tak było spuchnięte. byłam u lekarza i wyszło zapalenie torebki tłuszczowej- zwolnienie na tydzień z w-f, zakaz jakiegoklwiek większego wysiłku na to kolano (=2 tygodnie w domu bez rowerka stacjonarnego), maść na receptę od zapaleń stawów i zakup stabilizatora na kolano w aptece za 50 zł. lepiej sprawdź to :)
Jest prawie pewne, że przeciążyłaś kolana. Biegając należy koniecznie unikać twardych nawierzchni (beton, asfalt) i stosować odpowiednie obuwie! Teraz nie biegaj, wylecz tę kontuzję i na przyszłość zastosuj moje rady.