Wersja do druku
Wiem ze taki topik jush był ale jakoś nie moge go teraz znaleźc :)
Poszukuje dzieffcynek z Wrocka na wspólne chodzenie na fitness albo siłownie :D
najlepiej w wieku 15-18 :D
jakieś chętne?:>
ja moge zaczac od jutra jak tylko rodzice mi pozwola bo mam grype;-):D
czekam na zgłoszenia:D:D
Cześć, jakiś czas temu rzeczywiście załozyłam taki topic:-).Mogę sie przyłączyć bo od marca mam zamiar pochodzic sobie na fitness.Niestety nie mieszczę się w przedziale wiekowym- mam 21 lat.
Hej :)
przeprasham z etopik ukradłam;-)
jesli mash ochote to mozemy pochodzić rrazem, jezeli odposiadało by CI towarzystwoa takije 16 -o letniej mniej :D hehe
ja zaczynam od jutro jak kogoś znajde, ale w marcu nie zamierzam przestac:D
mash jakies rozeznanie we wrocławskich klubach? co, ile, i gdzie?
bo ja bym poszła na spalanie tłuszczu ale nie wiem ile kosztuje i wogóle/....
Odbiór;-):D:
Troche mnie tu nie było...;-).więc nie ma sprawy mozemy pochodzić razem na fitnessik,zaczęłaś już cwiczyć? Ja myślałam o klubie Lady Fitness na pl. 1 maja.Możesz sobie przejrzeć ofertę tego klubu na www.ladyfitness.com.pl.
Wiesh co, W LEdyfitness w sumie jest drogo..... na spiskiej jest fajna siłownia i kosztuje ok 5 zł za godzine. Tak nie byłoby lepiej?
a gdzieś znalazłam jeszcze tańsze... zaraz poszukam i wkleje link....
ja zaczęłam ćwiczyć ale na razie tylko w domq brzuszki...
ale musze zaczać ćwiczyć wiecej!!
tylko ja jestem bardziej za siłownią nish fitness.. a Ty?:>
no wiec tu jest niezbyt drogi fitness:
http://www.fitness-barbara.wroclaw.pl/cennik.html
a stronka MOSIR- u nie chce sie właczyc...:( ;-)
Ja chodze na spinning na Gwarna (Moosir) ceny umiarkowane-zajecia super.
Pozdrawiam
w lay fitnessie na maja jest super - bedziecie mogly mnie tam spotkac, juz od ponad trzech miesiecy tam cwicze. instruktorki ekstra, atmosfera w porzadku, a ceny standardowo wysokie - studencki karnet jest ok, silownia 2x w cenie.
kiedys chodzilam na grabiszynska do active fotness, bylo tam bardzo fajnie, a teraz nie chodze nigdzie, bo samej to... nie chce mi sie (wiem ze to glupio brzmi, ale tak jest) ma moze ktos ochote??
tez kiedys myslalam o active fitnessie, ale mam dalej niz na maja...
nawet dzisiaj bylam zobaczyc i wzielam cennik - mniej wiecej tak samo wychodzi, ale wydalabym to na bilet, bo mi sie nie chce calej grabiszynskiej na piechote - taka prosta dorga, to jakas dluzsza zawsze jest.
poza tym, jak juz wspominalam, jestem dziwnie lojalna, przywiazuje sie do miejsca...