ĆWICZENIA DLA LENIUCHÓW:)

witam

pytanie zapewne wyda się wręcz grzeszne ale...:) chciała bym się dowiedzieć czy zna ktoś może jakieś ćwiczonka które są niezbyt obciążające tzn mało męczące a skuteczne:) nie chodzi mi magiczne ćwiczenie typu poruszanie palcem w odpowiednią stronę i siup 5 kg mniej :lol: raczej o takie ćwiczenia które wykonuje się dłużej ale mniej intensywnie. Przy dużym wysiłku serduszko wymięka niestety no i efekt - po 15 minutach koniec ćwiczeń:( tak więc jeśli ktoś ma jakieś ćwczenia do polecenia będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam

Kasia

polecam joge

popatrz jak jesteś zarejestrowana no to zobacz na spalanie kalorij 8)

Moja kumpela chodzi na takie ćwiczenia. Na specjalnych przyrządach, takich łóżkach. Leżysz sobie, wkładasz w to niewiele wysiłku, a ćwiczysz. A na koniec cię trzęsię. I chudniesz. Ona przynajmniej schudła. I to bez specjalnej diety.I bardzo sobie chwali te ćwiczenia. Ja, z braku czasu, nie byłam ani razu, to z własnego doświadczenia nic nie mogę powiedzieć, aczkolwiek myśle, że warto spróbować.

Filigranowa, a te ćwiczenia mają jakąś konkretną nazwę? I, przede wszystkim, czy taka kuracja jest horrendalnie droga, czy może jej cena mieści się w zasięgu możliwości przeciętnego zjadacza chleba? :)

Nie mam pojęcia, jak to się nazywa. Moja koleżanka mówi na to : "idę na łóżka" :) . A co do kosztów, to nie pamiętam dokładnie ile, ale się zapytam i dam ci znać. Myślę, że przeciętny zjadacz może sobie na to pozwolić.

Tu jest trochę ćwiczeń "dla leniwych" :) http://xl-pozytywnie.pl/gimnastyka.htm Polecam też kupić sobie książkę Bodytrainer. Są ksiązki z ćwiczeniami na brzuch, na nogi lub ramiona i piersi. A z trudniejszych to "szóstka" Weidera, która wcale taka trudna nie jest, a fajnie wzmacnia mięśnie brzuszka. No i wszelkie ćwiczenia aerobowe, np. rower, pływanie...

hahah jagcia- ja tez mam sobie bodytrainer! "pośladki i uda" 10 minut dla wymarzonej sylwetki :D fajne! duzo cwiczen na dopcie i uda!

No i ja czekam na wiadomość jak nazywają się te ćwiczenia i...ile kosztują....??
Sama co moge zaproponować dla leniwców to takie obciążniki na kostki, których nie widać spod spodni.....i na spacer...a nawet w drodze do sklepu....
Pozdrawiam! :D