moje rady,z doświadczenia
masz piękny cel !!! jak ja ci zazdroszcze że masz dla kogo chudnąć,a więc trzymam za ciebie mocno kciuki i jestem pewna że ci się uda. Ja sporo biegałam swego czasu,i naprawde to pomaga...z własnego doświadczenia wiem że przez 40 min biegu robi się ok. 4km i tyle właśnie powinnaś biegać,po 20 minutach robiąc przerwe 2-3 minutową,żeby organizm mógł lepiej spalać kalorie,między treningami rób dzień przerwy żeby mięśnie mogły odpocząć bo inaczej nie będzi żadnych efektów,no i oczywiśćie dietka( to jakieś 70%efektu ogólnego),polecam jeszcze balsam vichi(drogi ale warto) , no i nie ćwicz 3godziny przed i po treningu,będziesz się bardzo żle czuła,...a no i jeszcze jak na początku nie dajesz rady to polecam 20 min przed wysiłkiem małą filiżanke kawy,bardzo pomaga,no i poządna rozgrzewka,i streching po,..wiem że to był taki misz masz ale pisałam wszystko co ja stosuje a więc mam nadzieje że się przyda...u mnie się sprawdza