Wersja do druku
:D Witam.
Mam pytanko co zrobic aby spadły biodra i nogi?? tak wogule to chciałabym stracic kilka kilogramów zbednej nadwagi ale najbardziej zależy mi na udach , biodrach czy brzuchu. Czy skakanka to dobry sposób??? :wink: Nie ćwiczę bo niestety nie mam tego nawyku. Czasem jeżdże na rowerze, ale zamierzam skakać na skakance. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dzięki za rady,.
Tak skakanka jest jak najbardziej wskazana szczególnie na uda i posladki.Jesli chodzi o brzuch to polecam takie ustrojstwo :lol: jak "kołyska" ale to nie ejst tani interes...W sumie mozna cwiczyc wbrzuszki samemu przynajmniej 3 serie dziennie po 20 :lol:
Ja dodaje jeszcze głosną muzyke,dobre brzmienie i tańcze przy tym tracisz tłuszczyk zewsząd :lol:
każdy ruch jest dobry!!! staram się teraz żyć wedle zasady "zawsze lepiej robić cokolwiek,niż nic nie robić" czyli...jak to ja rozumiem,lepiej iść nawet posprzątać w pokoju,wyrzucić śmieci,iść na dwór niż pastwić się nad telewizorem :) a tak na poważnie każdy ruch jest dobry ale pamiętaj ,70% efektów to kwestia odpowiedniej diety!
Nie wiem jak sie odpisuje do danego postu,:(. Pisze ,a tekst wskakuje mi zupełnie gdzie indziej . ratunku :lol: Nawet nie wiem gdzie teraz wskocze.
Na nogi dobry jest stretching pozwala zbic miesnie, staja sie wydluzone i bardziej scicle. Na brzuch niestety cwicznia z serii na miesnie brzucha przynajmniej 3 razy w tyg, roznorodne na dolna i gorna czesc mm prostego, miesnie skosne. Nie wiem o jakie schudnieci ci chodzi. Jesli chcesz miec tylko plaski brzuch to dieta i roznorodne cwiczenia jesli jednak chcesz miec lekko zarysowane miesnie twardy i plaski brzuch bez cwiczen sie nie obejdzie.
Efekt ladnej sylwetki to dieta (dobrana dla ciebie) i cwiczenia. Inaczej masz jo-jo, jestes szczupla ale "flakowata". Bez cwiczen sie nie obejdzie. To wlasnie miesnie trzymaja prosto sylwetke, dodaja sily, zapobiegaja urazom,no i bedziesz wygladac zdrowo.
pozdrawiam
wiedzma
Skakanka jest rzeczywiście najlepsza na te właśnie partie ciała, tylko pamietaj po niej o ćwiczeniach rozciągających (wspomniany powyżej stretching), na przykład takich:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm
Podobno najlepiej rozciągać się przez mniej więcej tyle minut, przez ile ćwiczyłaś.
Aha, i uważaj, zeby się nie przeforsować z tą skakanką. Ja przy mojej wadzę skaczę na skakance, ale bardzo uważam na stawy (ląduj raczej na palcach, niż na całej stopie, itp.)
Powodzenia!!! :)
hej :D mam ten sam problem co ty:p juz nie tak duży jak zanim schudłam te 11 kg, ale dalej mam wrażenie ze mam za duży tyłek i nogi:p ja dużo jeżdze na rowerze i od jutra biegam:P robię też przysiady, rowerki, wymachy nóg, a na brzuch jak mi sie chce brzuszki albo skłony;)
Hej! Ja również mam największy problem z nogami i pośladkami...
Zaczełam skakać na skakance...
Nie wiem jakie beda efekty... (Napisze jak zacznie się coś dziać)
Na brzuch... hmmm... kiedyś miałam taki nawyk, że jak tylko leżałam
to robiłam brzuszki... tak okolo 100 dziennie było....
więc teraz z brzuchem nie mam problemów... a nawet widac lekkie zarysy mięsni :P
Myśle że jak bedziesz robic te 100 dziennie... to na pewno tłuszczyk z brzucha zacznie spadać...
POWODZENIA!!!
mam ten sam problem a taaak mi sie nieee chce ćwiczyć
walczymy z udami (wew. partie)
oczywiście nie zapominając o biodrach
po czym rozciągamy całe ciałko
miłego ćwiczenia
pomyśl jakie mogą być efekty, jak będziesz świetnie wyglądać i jak będziemy Ci zazdrościć, a od razu Ci się zachce ;)Cytat:
Zamieszczone przez kwadratura
ha! no to sobie poćwiczyłam z Cindy Crowford :D
brawo! tak trzymać ;)
No a ja się zmobilizowałam i ćwiczę codziennie;) Narazie chę zbić troszke tłuszczyku z bioder, ud i brzucha więc na skaknce skacze tylko 10 minut. Boje się ze większa ilość może spowodować rozrost mięsni:>
Codziennie staram się też 200 brzuszków robić:>No a jutro wskakuje na rower;)