na swoje szczęście nic :) jak się cieszę :D :D :D spróbowalam wszytskiego po troszku, nie obżrałam się tylko delektowałam każdym kęsem :) i do tego dużo czerwonej herbatki :) normalnie jestem z siebie dumna ;)
Wersja do druku
na swoje szczęście nic :) jak się cieszę :D :D :D spróbowalam wszytskiego po troszku, nie obżrałam się tylko delektowałam każdym kęsem :) i do tego dużo czerwonej herbatki :) normalnie jestem z siebie dumna ;)
+ 5,2 kg :shock:
nie przytyłam nic :shock: a obzarłam sie jak nie weim co :lol: od razu po wietach sie nie ważyłam dopiero wczoraj ii waga pokazała 55kg :)
schudłam 0,2 kg :D
nic a nic :) jakoś nie pociągają mnie te świąteczne specjały :)