nieee ja waze 73.3 kg
nieee ja waze 73.3 kg
H-h przynajmniej troszkę mnie pocieszyłaś... Ale te wymiarki nam się zmieną, prawda? Noe... chciałabym 96 I wierzę, że się uda
Teraz mam za sobą 560 kcal..... Troszkę mnie zgubiły suszone figi.... Nie mogłam się powstrzymać.... Tak mnie kusiły.... Ale 560 to nie tragedia.... Tylko, że jeszcze nie jadłam obiadku.... Zjem skromniutką kolację
A co do dzisiejszego dnia.... Ferie.... A ja 3 godziny siedziałam na matmie!! Całe szczęście już po wszystkim. A moje odchudzanie pełną parą nie idzie do końca z planem, bo miałam sobie chodzić na spacerki i biegać, a się przeziębiłam i muszę siedzieć w domu, żeby się wyleczyć do wyjazdu....
A dzisiaj byłam na zakupach i sobie kupiłam śliczną bluzeczkę. Tylko, jak zobaczyłam swoje sadło w sklepowym lustrze to mi się niedobrze zrobiło
no napewno sie zmienia ! dlaczego mialaby sie nie zmienic ?:P
zmienia z czasem.. tylko dlaczego wszystko musi tyle trwac??
zmienia z czasem.. tylko dlaczego wszystko musi tyle trwac??
Eh..... Trudno... Musimy to znieść.
Hehehe..... A tak wyglądam :P :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ladnie wygladasz
no do wszystkiego czasu trzeba
Zakładki