Dziewczynki mam takie pytanko jestem na 1000 tydzień ,ćwicze co 2 dzień i stwierdziłam że powinnam schudnąc przynajmnjiej jakies 0,5 kg,ale wchodząc na wagę mam tą samą...dlaczego nie chudnę??Skasujcie to potem:)
Wersja do druku
Dziewczynki mam takie pytanko jestem na 1000 tydzień ,ćwicze co 2 dzień i stwierdziłam że powinnam schudnąc przynajmnjiej jakies 0,5 kg,ale wchodząc na wagę mam tą samą...dlaczego nie chudnę??Skasujcie to potem:)
Hejka :) wiesz nie matrw sie ja codziennie cwicze i tez czasem waga stoi w miejscu wiec trezb to preczekac ale powiedz wiecej o sobie ile wazysz i wzr i ile masz lat zapraszam do mnie i wuierz ze sie uda :) jesten na chcem schudnac ....postanowienie schudnac 10 kg z wami sie uda :)
No mam 16 latek,173 cm wzrostu i waże 72 kg :cry: no ale myślę że to sie niedługo zmieni:::)Nie wiem ile konkretnie chcę schudnąc,po prostu tyle żebym dobrze czuła sie w swoim ciele:)może to być 7 kg a może 10:)
Witaj pagulinko:*
...czasami trzeba wysiłku żeby nawet zrzucić te 0.5 kg ale niepoddawaj sie przyjdzie taki momęt że waga zacznie spadać :) trzymam kciuki za Ciebie napewno Ci sie uda schudnąc ...ja też z tym walcze :*...pozdrawiam:*:*:*
no wiesz każdy orgqnizm jest inny, jeżeli robisz to co napisałaś, to napewno waga niedługo zacznie spadać :wink:
Dzięki Wam dziewczynki za odpowiedzi,a ja sie tak teraz zastanawiam czy mam dobrą wagę,no bo rano ważąc sie ważyłam 69 kg,a teraz w południe o 3 kg więcej.Wiem że mogą być wachania,ale chyba nie 3 kg?
pagulinko nie ma co się ważyć w ciągu dnia!Jeżeli wypijesz 2 szklanki wody to już ważysz o 0.5 kg więcej i tak samo z jedzeniem.Dlatego należy ważyć sie rano,gdy żołądek jest pusty,po uprzednim załatwieniu spraw fizjologicznych oczywiście :D
HeHe dzięki....ale dzisiejszy dzień to totalna klapa :oops:
No to teraz rob wszystko, zeby jutrzejszy klapa nie byl :) a bedzie dobrze :D
No i tak zrobię! każdemu zdarzają sie wpadki,a co sie stało to sie nie odstanie,jutro jest nowy dzień!!
a własnie ze nie kazdemu zdarzają sie wpadki :D
:D No to tym co sie nie zdarzają bardzo zazdroszczę :wink:samaa bym tak chciała :D a takie pytanko poza odchudzaniem co jest lepsze technikum ekonomiczne czy liceum mat-inf??
ja bym nie wybrała ani tego ani tego :D ale jak dla mnie osobiście liceum lepsze
ja wpadki jeszcze nie miałam :wink:
a co do szkół to nie mam pojęcia 8)
Hehe bo ja gim kończę i sie tak zastanawiam gdzie by iść :D
a tak pozatym to kupiłam sobie dzisiej żel wyszczuplająco antycellulitowy z ziaji,stosował ktoś może? :wink:
Witaj pagulinka:*
Ja stosuje balsam wyszczuplająco-ujędrniający z bielendy nawet dość dobry no ale trzeba go stosowac systematycznie a umnie to róznie bywa 8) ehh a jak tobie idzie odchudzanie ??pozdrawiam i życze powodzenia :*
Hejka :)
Powodzenia w odchudzanku, ja dopiero przedwczoraj zaczęłam więc cała trudna walka dopiero przede mną :)
Co do szkoły to ja bym Ci polecała liceum, choćby z tego względu,że trwa 3 lata, a nie jak technikum 4 - zawsze to rok zaoszczędzony :) No i wydaje mi się, że poziom nauczania jest też w liceum troszeczkę wyższy (choć to zależy od konkretnej szkoły) i może Ci to wyjść tylko na dobre :)
Pozdrawiam.
Dzięki za odwiedzinki i rady :wink: a co do dietki to dobrze jest :D zauważyłam żę trochę schudłam ,moje spodnie zrobiły sie minimalnie luźniejsze:) wogule jutro jade do silesi to troche pochodzę sobie ,a we poniedziałek na łyżwy ,więc dobrze sie zapowiada:)
No widzisz :) jak widać efekty to już inaczej :D widzisz, że warto było poczekać? :D
no waga to taka franca jest - czasami jak jej sie coś uwidzi to stoi jak zaklęta :P ale prędzej czy później przyjdzie kryska na Matyska, nie ma bata :D
warto było warto ;d a jest problemik.... mama piecze mój ulubiony jabłecznik..
ja też dzisiaj piekłam i co w związku z tym? :D
To że to była próba mojej silnej woli:D którą wygrałam :D
Ja jestem w technikum ekonomicznym i baardzo sobie chwalę :wink:
Fakt wycisk daja niezły (szczególnie rachunkowość :? ) ale daję się przeżyć :wink:
Co do wyboru to ja kierowałam się głównie profilem, i doszłam że ma LO mam mniej,bo tylko mature. A po TE jeszcze tytuł i kwalifikacje. Jeżeli kręci cię ekonomia i chciałabys pracować w tych kierunkach to polecam TE,ale jeżeli nie wiesz to chybe lepsze LO.
Ale też np. dużo zalezy od tego jaka jest szkoła. Moja np ma bardzo wysoki poziom i nie boję się aż tak matur. Dlatego radzę też zastanowić się nad opinią szkoły :wink:
<ale dałam wykład :lol: >
iwooonka89 :arrow: thx wielkie za rady:*
no mnie kręci właśnie ekonomia i takie sprawy, a co do szkół to właśnie te do których bym sie ewentualnie wybrała maja dobrą opinię,i dobry poziom,i tak jestem niezdecydowana pomiędzy tym liceum a technikum, bo i po tym i po tym mogę sie dalej kształcić w kierunku ekonomicznym.Gdybym szła do liceum to 3 lata,a technikum do rok w plecy ,no ale zawód sie ma już jakiś ,a po liceum nie.... i nie wiem z tego względu.
Jeżeli kręci cie ekonomia to wtedy wybierz ekonomik :wink:
Bo np fajne jest tez to,że masz praktyki w II klasie (już mam za rok :wink: ) przez 2 miesiące. A matme masz rozszerzoną-tak samo jak w LO. A ten rok w plecy? Eeee..
Nigdy tak o tym nie myślałam :wink: Po TE możesz juz prace nawet znalesc-a po LO?
Niestety nie... Więc jak jesteś pewna ekonomi-to naprawdę polecam TE :wink:
No to chyba pójdę do tego ekonomika :wink: ale wątpie żebym miała od razu pracę :D u mnie to bezrobocie panuje :D
Wiesz,co do tej pracy to też tak myśle jak ty,no ale zawsze masz ten papierek :P
T
no prawda prawda :D ale dobra zmiana tematu mam ferie więc już nie chce mi sie o szkole gadać :D i jedzcze zaraz po feriach mam test próbny..gweehh
no prawda prawda :D ale dobra zmiana tematu mam ferie więc już nie chce mi sie o szkole gadać :D i jedzcze zaraz po feriach mam test próbny..gweehh
Masz racje :) Też mam teraz ferie,niestety już mi mineła pierwsze połowa :?
Zaraz idę chyba na saneczki :lol:
ja tez mam ferie tzn ostatni tydzien :D chcialabym isc na sanki ,ale nikt nie chce isc ;(
ja mam tyle testów że szok
nie mam czasu na łyżwy niestety....
zaraz lece uczyć sie fizyyyy.. :x
Ja też bym mogła iść na sanki :) ale też nikt nie chce :roll: Hip idziemy razem? :D
dołącze sie do was :D a na łyżwach było fajniee :wink: