Wątek: Padnij, powstań i zrzuć te 4kg!! :)

Wiesz co.. powiem Ci tak..
Mięśnie mam....ale są one pod dużą warstwą tluszczu, więc nic mi po nich...
Jak napnę je i pochyle sie do tyłu to widać ich zarys, całkiem spory..
Ale mam wałek, raczej wałczysko....
Nie mówię że jest jakoś koszmarnie 10kg nadwagi, ale dobrze nie jest...
Nie mogę założyć obcisłej bluzki, biodrówek JEDNYM SLOWEM NIC


A bioderka, hmmm, takie średnie są

Nie przejmuj się mój brzuch wygląda gorzej ale mam nadzieje,że z dnia na dzień będzie lepiej

Wiecie co mnie nie pzekonuje takie coś" ja mam gorszy nie przejmuj się".
Ja chce mieć zgrabny brzuch! I tyle..
Nie chce opony, nie chce się wstydzić go.!
Chce najnormalniej na świecie założyć biodrówki i obcisły top...I nie bac się że wszytsko mi się wyleje

To ja
Dzisiaj zrobione...
Postanowiłam dodać bo co mi tam

taaa odchudzaj sie dalej to nic z Ciebie nie zostanie:P ale jesli chodzi o bzuch to ja Cie doskonale rozumiem:P

Hej, miło że do mnie wpadłaś
Jeśli chodzi o brzuszek to mogę Ci poradzić codzienne ćwiczenia. Ja od 2 tyg. robię tzw."brzuszki" po 100 dziennie i jakieś tam efekty są :P Może nie ogromne ale wystarczy trochę cierpliwości i można osiągnąć poprawę
No a jeśli dołączysz do tego dietkę to jestem pewna że niedługo osiągniesz swój cel!!!
Trzymam kciuki! Będę wpadać żeby zobaczyć jak Ci idzie

Hej
NA spalenie tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe, potem nadają się brzuszki - ale też je będę robić.
Dzięki że będziesz wpadać, ja do ciebie też

Hej!
Ja już po obiadku.
Kawałek schabu pieczonego w foli, troszkę frytek pieczonych w piekarniku i kapustka modra ( też troszkę)
Myślę, ze koło 700kcal wyszło...

Zjadlam też ok. 50g czyli 250kcal migdałów całych. Pychotka..
Zaraz przyjeżdża rodzinka..
Zjem tylko kawałek Keksu.
A Wam jak idzie?
Ok?

2140 kcal, ale Wielkanoc to Wielkanoc

Laska, weź się już nie odchudzaj tylko ćwicz ten swój brzuszek
Cmoki :*