-
....ZmaGaNiA aNeRsa....
siemcia :) nom to ja zaczne od kilku słów o mojej przeszłości...wiec...ROK temu schudłam 7 kg :) ....pasowało mi to ...ale na wakacje trafiłam na 2 tyg do babci :(:( no i wiadomo jak to u babci...wiec moją diete strzeliło :? ...no i wszystko wróciło...:(:( no i teraz to wygląda tak:
WIEK :arrow: 15
WZROST :arrow: 164
WAGA :arrow: 63 :oops:
moim celem byłoby jakies 10 kg mniej....ale jak bedzie chociaż z 8 tio tesh sie nie obraże :P nom i może ktoś się przyłączy?? w grupie zawsze raźniej :) nom i nie mam jakiego takiego planu :( wiem że od marca zaczynam biegać...teraz za zimno :) brrr... chodze na fitness :) ..a tak to nie wiem...jakies hula - hop lub skakanka..?? nie ma pojecia nawet na ilu kaloriach bede jechac... jakies propozycje?? nom i to by było na tyle jak na pierwszy raz...pozdrooffka :)
-
heyka.
Na jakiej dietce zamierzasz być :?:
z cwiczeniami zimą trudno, wiem po sobie :wink:
powodzenia życze :D
-
Ja mam mniej więcej tyle samo wzrostu, ale ważę 4 kg więcej :oops: :oops: Też muszę to wszystko zrzucić.... Wiem jak to jest u babci... Próbowałam się u takiej kiedyś odchudzać.... A tu pierogi, kotlety i tylko spróbuj tego nie zjeść! :?
Dasz radę ;**
-
Anula, ja Ci proponuje 1200+cwiczenia, chyba ze wolisz od razu tysiaka.. zreszta najlepiej jakbys sobie pogrzebala po roznych dietkach, porownala, co Ci najbardziej odpowiada i wybrala :) Byle nie zadne rygorystyczne diety, glodowki itd, bo szkoda, zebys sobie zdrowie rozwalila :? lepiej chudnac dluzej, a na stale :)
Powodzenia zycze :D
-
DORCAS ~ nom z ćwiczeniami trudno....to prawda...ale w fitnessie na aerobicu prościej...:):) jakos dam rade...MUSZĘ!! :P
SSNN ~ nom własnie jak tu tego nie jeść..:(:( nom ale damy rade...dzisiaj jestem w optymistycznym nastroju mimo tego że mi dzis nic z dietki nie wyszło...zachorowałam :(...:P:P
BLUELIRE ~ Nom właśnie tesh myslałam o 1200...kiedys byłam na tysiaku ale teraz mam przewalony tryb życia...i nie wyrobie sie na 1000:( Tak ogólnie w sumie troche siedziałam w tych diatach...i mysle że najlepsze to mniej żreć :P A głodówki nigdy nie stosowałam na dłużej niż 2 dni...tak na przeczyszczenie organizmu...wiec to odpada :P
NOm a tak po za tym jak jush napisałam jestem chora i z dietki nici :(:( ale to tylko tak na dzis...jutro postaram siem normanie funkcjonowac...i jutro dynamica...w sensie aerobic...:):) BIORE SIE ZA LICZENIE KCALORII tak jak to robiłam kiedyś...:):)
POZDROOFFKA 4 ALL....:*
-
ja jestem przeziebiona strasznie..eh, współczuje choroby.
zycze zdrówka :D
-
Ja tez sie chce przyloczyc!! wzrost mamy podobny tylko ja z inna waga zaczynalam..;p
powodzenia zycze :D
-
Co to w ogóle ma być??? Wszyscy nagle chorują!
Poza tym, ja też chorowałam, ale się wykurowałam na obóz :D
-
A mi u babci udało się akurat schudnąć :lol: Miałam na to skuteczny sposób :P Zawsze jak był obiad to wychodziłam i wracałam jakies 2 godziny później :P Wtedy robiłam sobie swoją szamę a mówiłam że obiad sobie odgrzałam :)
-
U mojej babci by to nie wyszlo bo ona by sie ciagle upierala ze to ona mi odgrzeje obiadek bo jakie to ona dzisiaj pysznosci zrobila :D Tak babcie i ich swiat :P