-
Jak się motywujecie?
Ej jak się motywujecie do diet... Ja dobrze się czuję nie jedząc śniadania, ale po 18 nie moge się powstrzymać do kolacji... Masakra, nie wiem co z tym zrobić. Za to jak jem śniadanie to calutki dzień jem wielkie ilości. Muszę schudnąć ok 5 kg. Tak do 47. Waże teraz jakieś 52/53 przy 163cm. Moim problemem jest przede wszystkim brzuch... Wystający. I nogi mam za tłuste.
-
Jeszcze raz ja
Aha! Zna ktoś jakąś ciekawą dietę? Może ktoś się ze mną poodchudza =]? Tylko czekam propozycje dietki, bo nie mam pomysłu.
-
to ja mam 158 cm i dąże do 48...
troche przesadzasz. ale jeśli już chcesz się troche odtłuszczyć to polecam diete pt "MŻ", czili mniej żreć. po prostu się ograniczaj - jedz połowe porcji, schudniesz napewno. pij dużo wody i gorzkiej herbaty, ogranicz słodycze, ruszaj sie; biegaj; ćwicz w domu; zapisz sie na basen. i postaraj sie nie jeść wieczorami.
-
Czesc ja uwazam ze dla ciebie idealne byloby odchudzanie ktore polecila tremere! bo tyle ile ty chcesz schudnac to jest malo i zniknie ci ze nawet nie zauwazysz poprostu mniej jedz wiecej cwicz!!
a co do motywacji ja np. wyobrazam sobie jak bym wygladala gdybym sie nie odchudzala w wakacje w stroju 2 czesciowym i od razu odechciewa mi sie jesc slodyczy!!
-
Ja mam podobną sytuację jak tremere. Jeszcze 10 kg.
A motywacja pojawia się jak do lustra spojrzę.
-
motywuje najbardziej jak sie widzi jakies rezultaty 8) taka prawdaaa
a mnei zmotywowalo wiele rzeczy za duzo pisania :wink:
-
przyłanczam sie;)
Heyka ja sie odchudzam od 12 dni i mnie motywuja efekty i zdjęcia szczupłych modelek ;) pozdrówki:*
-
Szczerze mówiąc najbardziej motywujące są sukcesy innych ... dlatego dzisiaj pierwszy raz tu weszłam i siedzę na forum już 3h (a wszystko co miałam zrobic w tym czasie ... poszło w diabli) :lol: :lol: :lol:
-
Hehe musisz zjeść śniadanie rano i to porządne żeby dostarczyć wszystkich składników odżywczych organizmowi!!! to właśnie dlatego w ciągu dnia jesz dużo!!!!! Zjedz rano porządne śniadanie, nie jedz słodyczy i nie jedz kolacji.... A na brzuszek polecam "8minuts ABS" jest świetny :)
-
A no tak zapomnialam o motywacji... Ja sobie myślę że już tyle czasu wytrzymalam i męczyłam się na siłowni i innych sportach że muszę wytrzymać tą chwilę słabości! :) a no i oczywiście co prawda małymi krokami ale zbliżają się wakacje... więc chcialabym sie ładnie na plaży pokazać :)
-
Też kiedyś miałam taki problem. Zwalczylam go postanowieniem noworocznym- jem śniadania, nie jem kolacji (a nie na odwrót). Na początku było cięzko, bo to był jeden z moich najgłupszych nawyków żywieniowych, ale po miesiącu... heh, teraz sobie nie wyobrażam, żebym o 22.00 jadła paczkę czipsów :D . To tylko kwestia odpowiedniej motywcji, silnej woli itp., ale warto sie przez tydzień pomęczyć, żeby później ogladać efekty.
Co do motywacji... mnie najbardziej motywują efekty mojej ,,pracy" i widok siostry z nadwagą :lol: . Natomiast nie moge patrzeć na kogos bardzo szczuplego, bo od razu pojawia sie brak wiary w sukces, i jakieś takie... zwątpienie.
Pozdrawiam!
-
=/
ja jak zjem sniadanie bardzo obfite to mi sie caly dzien jesc chce i jest mi niedobrze =/ nie wiem o co chodzi
-
ja jem sniadanie duze, to chyba najwiekszy mój posilek w ciągu dnia :D
-
Ja jem zawsze dobre śniadanie i dzieki temu nie mam napadu głodu w ciągu dnia...
-
Hehe, a ja właśnie zjadłam sobie zjadłam takie dobre, pożywne śniadanko :lol: .
-
Aby się wystarczająco zmotywować, wyobrażam sobie swojego chłopaka i jego zachwyt na widok mojego ciała w lato, kiedy będzie trzeba założyć kostium kąpielowy....do tego czasu będę super wyglądać. Regularnie chodzę na siłownię, trzymam dietę ok 1200 kcal i chudnę. Rezultaty są widoczne gołym okiem. Pozdrawiam!
-
Ja motywuje sie fotkami z tych wszystkich gazet, widze jakie te babki sa szczuple... zreszta wystarczy pojechac w lecie na basen i juz jest mnostwo motywacji... Zreszta ja sie motywuje tym, ze moj facet stwierdzil ostatnio, ze "no moze faktycznie masz grube uda". Trzymam sie na 1000kcal i chce go zaskoczyc podobnie jak Olenia2 ;)
-
...
a ja chce kuzynce pokazac, ze wreszcie bede zgrabniejsza niz ona =]
-
Jak widzę siebie w lustrze, to zawsze mam tylko taką myśl, by schudnąć, bo mam dość swojego obecnego wyglądu :wink:. A tak serio, to chyba wizja nadchodzącego lata i basenu jest dla mnie takim kopem...
-
Mnie motywuje mysl ze w wakacje wyjezdzam na oboz i tam jeziorko nonstop krotkie spodenki itp. wtedy chce jak najszybciej schudnac zeby wszystkim pokazac jaka jestem zajefajna!! ;-)
-
yeeee xD
wakacje to motywują mnie ze szok :lol:
-
Mnie też motywuje nadchodząca wiosna i podobnie jak ciebie olenia2 spojrzenei mojego chłopaka. No i planowany wyjazd nad morze, nei zamierzam mieć tam kompleksów i popsuć sobie wyjazdu :D
-
hej Julix :) wydaje mi sie a nawet wiem ze dobrze warzysz ja jestem tylko o 3 cmwyzsza od Ciebie a darze do 55 :) wiec mysle ze nie musisz stosowac zadnych diet ale skupic sie na cwiczeniach a jest ich do wyboru do koloru na te partie ciala i internecie az huczy od nich wiec wyszukaj bo kazdy co innego lubi i u kazdego sa inne efekty pracy :0 pozdraiwm i zapraszam do mnie i Perwersa bo my sie motywujemy tym ze razem zalozylysmy posta:) i jest latwiej i wiele milych osobek odwiedziajacych nam pomaga :) dziekuje wszystkim :) buziaki
-
ja też sce udowodnić kuzynce ze bede chudsiejsza od niej no i bylym chlopakom pokazac ze stracili bardzo duzo;)
-
najlepiej porozwieszaj po pokoju jakies zdjecia znanych modelek
w strojach kapielowych lub w bieliznie
moim zdaniem to pomoze sie ograniczac w niejedzeniu tak duzo