Wątek: Odchudzanie - te przeklete kilogramy!

w weekendy to ja mam normalny obiad, w tygodniu to zadko czas mam

e tam nie jest źle, to nie 3000 kcal podkręcisz sobie metabolizm

berliso nie jadlam, wole za to pysia bo ma mniej kcal a jest pycha, najlepszy waniliowy i z jablkami

nie jest zle serio!


nie widze u Ciebie obiadow :. co to ma znaczyc ?

wlsnie co to ma znaczyc ?

Wiecie jak to jest gdy jest sie poza domem W sobote obiadem byla zapiekanka, a w niedziele bigos

Dzisiaj juz wracam do normy, tj.:

sniadanie
-belriso
-herbata zielona

drugie sniadanie
-jablko
-2kromki chalki
-danio kokosowy
-2 wafle ryzowe

obiad
-dzisiaj rodzice wybyli, na obiad zrobilam sobie jajecznice

kolacja
-owsianka

RAZEM: 935 kcal

Eh czyli wszystko w normie Slodyczom precz!

pieknie Ja dzisiaj zjadlam 2 male cukiereczki z advokatem... ale już dawno nic slodkiego nie mialam jest w normie

i b. łaaadnie

hm. mam ochote na jajeczniccceeee :P :P zrobie sobie chyba na śniadanko..

Magda ;*

Dorcas ;*

Dzieki za doping ;*


A wlasnie powiedzcie mi, jak pozbyc sie grubych palcow u rak? To jest moje utrapienie...

oo tego ja nie wiem... chyba jak sie chudnie to wszystko inne chudnie :P
a ja mam ciągle zimne rece i mi od czegos spuchly dwa palce.. nie najlepiej to wyglądaaa

wezcie ja mam strasznie wielkie lapy!!! jak stary chlop!! i palce tez dlugie ale już są chude

Dorcas widocznie masz problemy z krazeniem - moja kolezanka z klasy tez tak ma.

Gruba dwunastka, czyli pozbede sie tych oblesnych palcow z biegiem diety? ufff...