Wątek: Odchudzanie - te przeklete kilogramy!

Sandree wole nie sluchac, zbyt lubie moje wariaty

Koszatniczki wporzadku, mam dwoch braci - Syriusza i Bulika wczoraj biegaly po calym pokoju a dzisiaj juz siedza grzecznie w klatce ;] zreszta w takaj pogode to nawet im sie nie chce nosa zza spanka wystawic =/

ja miałam dwie siostry :P hehe, ale to może jak nie chcesz słuchać to nie

chociaż ta, która żyła dłużej nawet fajna była, ta malutka, która biedna uśpilismy to żyła krócej... może z 2 miesiące.. a była taka malutkA. a ta druga... och.. przynajmniej miała krótką i bezbolesną smierc

Zainteresowalam sie... jak juz zaczelas to odpowiadaj

No pierwsza to bidulka, po tygodniu przebywania u mnie spadła z biurka, tak sie rozszalała z siostrzyczką, no i wystawała jej kość, prawdopodobnie został uszkodzony rdzeń kręgowy, nic nie dało się zrobić.. No i nie mogła chodzić, więc już lepiej było jej iść do nieba. A druga żyła sobie 1,5 roku hehe, mój ulubieniec, kochanie, pieszczoszek, tyle mile spędzonych chwil no i pewnego razu (bo ja ją po całym domu puszczaałam, nawet z moim psem spała ;P pod stołem) to wlazła za blat kuchenny i długo nie wychodziła. Rano okazało się że przegryzła na wylot kabel od kuchenki i ją prąd poraził. a że była małym zwierzątkiem to nawet zwarcia nie było..

Teraz mam szczurka i myszoskoczka myszoskoczek wolałby chyba sobie odgryźć ogon niż usiąśc mi spokojnie na ręku, a dzięki szczurkowi straciłam już głosniki, klawiaturkę ;P mp3 i wiele innych rzeczy ale i tak ją kocham .

Hej!
Już niedługo Święta, mam nadzieje, że nie przytyjemy.

Zapraszam do mnie, będzie mi miło
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...98d35fd3d37ac0

TEZ NA TO LICZE

I ja rowniez

SNIADANIE:
-platki fitness(te z serii Z JOGURTEM) z mlekiem

DRUGIE SNIADANIE:
-kromka chleba z plasterkiem szynki

Dzisiaj musze juz stanac na nogi

ale mnie wkurza to wylogowywanie

strasznie wredne, moze wreszcie cos ruszą z tym

Dorcas, oby... bo jak nie to sie zdenerwuje ;]

Wlasnie poleglam - zjadlam paczka, ale na obiad mam warzywa z patelni to nawet z paczkiem zmieszcze sie w limicie... za to zrobie 2 x wiecej cwiczen ;]

Dorcas i jak tam, spadly te kg? bo u mnie nic =/

Eh musze postarac sie aby temat nie spadl

Dzisiaj jest post wiec zrobilam sobie dzien troche zaostrzonej dietki 800 kcal - jutro znowu 1000, a w niedziele to nie wiem na ilu skoncze ;]


Dzisiaj sie wazylam... ciagle 58, a nawet 58,5 =/ Ale w udzie spadlo mi 2 cm i to mnie pociesza

Dzisiaj z okazji imienin mama zabrala mnie na zakupy, kupilam sobie w Ravelu super spodnie... tyle, ze rozmiarowka 29, myslalam, ze wbije sie w cos mniejszego