trudno, nic Ci nie będzie z tego powodu, nie przejmuj się ;)
Wersja do druku
trudno, nic Ci nie będzie z tego powodu, nie przejmuj się ;)
Moim zdanie lepiej jakbys jadła 1100-1200kcal niż 1000 przy ćwiczonkach :wink: Ja za to nienawidze brokuł kalfiora ani brukselki wogóle nie nawidze gotowanych warzyw albo smażonych dlatego mam problemy z dietka nie lubie niskokalorycznych potraw :shock:
Melinko mam pytanko :wink: wiec jak ja cwicze dziennie jakos tak 1h i jadam ponizej 1000kcal to jest zle? dlaczego? cos tam sie spowalnia czy o co chodzi :oops: bo tego jeszce nie wiem :P pozdro:*
jest źle - poniżej 1000 nie powinno się schodzić, spowalnia się metabolizm i zwiększa się ryzyko efektu jojo...
yhy..przeklęte jojo :cry: to jak tak mowisz to idem zjesc serka wiejskiego :D jedno co z tego dobre 8)
Nie wiem jak ci to wytłumaczyć zebys zrozumiała.Gdy dodatkowo ćwiczysz na diecie spalasz kalorie zauzmy na godzine cwiczeń 700kcal a jesz 900 to twojemu organizmowi na podstawowe czynności życiowe zostaje tylko 200kcal a to jest za mało i jeszcze bardziej zpowalnia sie twój metabolizm.Im więcej ćwiczysz tym wiecej powinnas jeśc kcal.Oczywiście nie 2000kcal ale jeżeli masz intensywny trening to mysle że tak z 1300 możesz spokojnie jeść bo to i tak owiele mniej niż potrzebujesz :wink:
Dziekuję Melinko za wytłumaczenie:* no to teraz wiem na czym stoję 8) pozdrOo:*
Nie ma za co :D Powodzenia zycze Wam i sobie :wink:
Hey dziewczyny:D
Moge sie do was przylaczyc??
Ja zaczelam dietke w poniedialek ale narazie nie idzie mi zbyt dobrze...na moim topicu wszystkich gdzies wywialo i tak mi sie jakos smutno zrobilo... a tak jak ma sie wsparsie to dzo latwiej jest gubic zbedne kilogramy :wink:
Wiec mam 157 cm wzrostu i waze 60 kg :oops: :oops: :oops:
moim pierwszy celem jest 55 potem 50 az wreszcie uda mi sie osiagnac wymarzona wage 45 kg! Przy takim nizitkim wzroscie to w sam raz...! Mam nadzieje ze uda sie nam wszystkim !!!
Siemka laski!! Ja tez moge sie przyłączyć?? Ja coprawda nie jestem na diecie opd wczoraj ale już od 10.02 i mam na swoim koncie 5 kg mniej!!!
Teraz wiem że konsekwencja w tym co sie robi i wytrwałość daja efekty.Trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc na poczatku a potem to juz z górki.ja moge tak mówić bo juz to przerabiałam.ja tak samo mam 16 latek i w tym roku zaczynam nową szkołę i to tez dla tego sie odchudzam bo chce sie pokazać z jak najlepszej strony:))
Teraz wiem że w diecie podstawą jest wiara że sie uda schudnąć.A potem to mamy juz same przyjemności.Ostatnio moje kolezanki zaczęły mi gadac ze schudlam a to jest miłe :lol: :lol: :lol:
Pozdrawaim i dziewczynki licze na wasze wsparcie w dalszej mojej walce.Ja też was bede wspierała.papasy