wracaj :(((((((
Wersja do druku
wracaj :(((((((
czesc :DDDDDD
dorwalam kafejke internetowa wiec szybciutko cos napisze :D
co do dyskusji ktora sie wywiazala na temat wieczornego jedoznka to ja jestem zdnaia takiego zbey kazdy jadl wtedy kieyd mu najlepiej odpowiada bo kazdy organizm jest inny i ma inne potzreby i inny metabolizm , nio :D
a teraz co u mnie
jestem juz porzadnie opalona , zadowolona i nazarta hehe
codziennie jem gofry , lody , frytki , smazone rybki , pirogi z miesem i tego typu rzeczy , no ale mowi sie trudnopo ciuchach nei cuzje zbeym cokolwiek przytyla i w lustrze tez tego nie widze wiec narazie si enei rpzejmuje i bawie sie dalej hehe i nie bede sobie zalowac , najwyzej bede si emartwic potem 8)
po powrocie do domku mialam sie zwazyc , ale hcyba zwaze sie tydzien po bo sie obawiam ze moz emi cos zalegac i wpadne w panike i sie zdoluje wiec wole troszeczke odczekac hihi
do domciu wracam albo w niedziele albo pozniej a w srode nastepna oczywiscie , najpozniej , jelsi bede miala okzaje wstapic jeszcze raz do kafejki to napenwo to zrobie :D
trzymajcie sie :***********
*********
**************8
******** :P
i tak już dużo schudłaś...życze milej zabawy i zeby kg same spadały bez odmawiania sobie gofrów :D
mandy: kilogramy już nie mają spadać :D
aguś, super, że wpadłaś no i że się fajnie bawisz
na pewno wrócisz ciemna jak mulatka 8) cool ;)
i tych gofrów to Ci zazdroszczę :) ja miałam zjeść w Sierakowie, ale zapomniałam :P
za tydzień :twisted:
buzi
jak to ? a te 3 malutkie ?
no z tego co wiem, to już agi stwierdziła, że koniec. i po prostu tickerka nie zmieniła. i dobrze, widziałaś jaki to chudzielec?
chociaż kto wie, co jej jeszcze do głowy wpadnie :roll: :wink:
aaggii wywal ten tickerek ;P jakie 49kg ;P
nawet nie masz pojecia jak sie ucieszylam jak zoabczylam ze tutaj wpadlas :)) tak sie przywyczailam do Ciebie ze az mi sie teskni hehee :P
a jedz na zdrowko :) nie ma co wakacje sa raz do roku i trzeba poszalec :) tym bardziej ze juz osiagnelas swoj cel i raz na jaksi czas Ci nie zaszkodzi :D
mam nadzieje ze wrocisz jednak w niedziele :))
3maj sie :*
dzis sobota wiec mam nadzieje ze jutro sie pojawisz bo tak pusto jest bez Ciebie :P
no agi, to co? wróciłaś już?
ja dzisiaj przyjechałam z działki. chyba znów będę chora :? pogoda nie dopisała
ale słyszałam, że nad morzem całkiem ładnie jest :D
buźki