Wersja do druku
Cześć. Mam na imię Martyna. Mam 15 lat i waże...uwaga...75kg.
Chcę to wreszcie zgubić. W tym celu postanawiam wyłączyć z mojego życia węglowodany słodycze oraz inne tłuste rzeczy.
Ale potrzebna mi jest wasza pomoc. Jeśli też chcecie się odchudzać mniej więcej w ten sposób (+ oczywiście ruch) to proszę napiszcie na adres maillowy mimi9151@wp.pl a wtedy będziemy mogły się wspierać i razem napewno uda nam się wygrać walkę.
a ile masz wzrostu?:>
hehe;d
ja tez musze schudnac ok 15 kg:(
mam 167 cm wzrostu i waze 68 kg;/;/;/
musze to szybko zgubicbo chce sobie zrobic kolczyka w pepku na lato no i musze jakos sie prezentowac;];]
mam nadzieje ze razem nam sie uda;]
pozdroofki;*
oj, ja też :) właśnie 15kg byłoby dla mnie najlepiej :D kolczyk, haha, jak fajnie! :) Ja może bym i chciała, ale w nosie :) a nos mi nie schudnie:P
Ja chce schudnąc jeszcze 5 kg :) trzymajmy za siebie kciuki!! :)
Ja własnie obmyslam nowe miejsce na kolczyk...ale nie wiem gdzie chciałabym najbardziej..Ale za to wiem gdzie chciałaby moja mumi abym miała kolejny kolczyk :arrow: :arrow: :arrow: NIGDZIE :P
Dzięki za wsparcie. A mam 165cm.
zycze wam dziewczyny powodzenia :wink:
ja rowniez zycze Wam powodzonka =) dacie rade :):) i chodziaz nie uzyskałam jeszcze mojej wymarzonej wagi jestem z siebie dumna ze wytrwałam juz 3 miesiace na dietce choc tak jak chyba kazdy miałam napady i wyrzuty sumienia tak wiec 3mam kciuki zeby Wam sie udało =*
hehe;d moja mama to nawet nie wie ze sobie kolczyk zrobie;d
bedzie troche trudno go ukrywac..no ale warto!!!;]
bo jesli schudne tyle ile chce** to bedzie slicznie wygladac:):)
Moja mumi tez nie wiedziała o zadnym z nich ale jest spostrzegawczą kobitką i szybko zauważała :D ale ja sie tak nie kryłam bo i tak po fakcie to nic nie mogła zrobic :wink:
Ojeja też bym chciala miec kolczykw pepku...Kurcze ale moja mama to by mi nie darowała :lol: :oops:
no ja tez sie boje ze bedzie lipa jak zobaczy:D
no ale raz sie zyje!!
trzeba kozystac z zycia...moze nie bedzie tak zle;]
bo wczesniej to glownie moja waga i cena stala na przeszkodzie no ale teraz jak sie odchudzam(narazie tylko pare kilo ktorych nawwet nie widac) i orientuje sie w cenach to spoko. najtaniej jest 50 zeta ( za znieczulenie, kolczyk, i przeklucie) musze pooszczedzac;]
ja chciałam kolczyka w brwi...
mama powiedziała że na buzi nic sobie nie będę narazie robić...
więc zgodziła się na kolczyka w pępku :D
i niewiem jak to będzie wyglądać.. na takim dużym brzuchu..;/
napewno nie atrakcyjnie..;/
więc ja muszę, poprostu MUSZĘ schudnąć...
choćby dla tego kolczyka, który daje mi niezłego powera ;D
ja mam kolczyk w pepku, a niedługo robie w jezyku :]
mialam kiedys kolczyka w pepku :P
a co do ceny.. ja wolalabym patrzec na jakosc nie na cena.. zastanowi sie czy te przebicie za 50zl nie jest czasem pistoletem, bo jak tak to lipa;p
no w sumie racja;]
musze sie o to dowiedziec!!;]
narazie odchudzam sie do 65 kg. i jak bede zadowolona, wszystko dobrze pojdzie to zaczne wtedy zrzucac do 60. potem taka sama sytuacja...do 55 ;]
no i potem sie zastanowie czy dalej bedzie to niezbyt malo bo mam 167 wzrostu
i nie chce wygladac jak chudzielec;]
no ale moze akurat bedzie ładnie:)
W języku super sprawa i szybciutko sie goi :P a co do pępka to pieknie sie prezentuje latem :) ale macie racje brzuszek tez musi sie prezentowac dlatego jak zauwazylam cos ie z moim dzieje to zaraz sie za sioebie wziełam bo mój kolczyk wygladał strasznie na takim brzuchu :? ale jush jest pięknie :) ja mam znajomą kosmetyczke i za darmoche sobie przebijałam :wink: