Ojjj wiec jednak sie myliłam
Nie wiem co Ci doradzic..
Moze idz do lekarza...
Wersja do druku
Ojjj wiec jednak sie myliłam
Nie wiem co Ci doradzic..
Moze idz do lekarza...
pewnie jutro sie przejde , dzieki :*
wkleilam Ci info o SB
po tych studniowkach koncze z SB :roll:
Wiem własnie przed chwilka to wydrukowałam:D
Zarz bede czytac
Wydrukowałam tez wszystkie przepisy kulinarne:D
Dziekuje Cie baaaaaaaaaaaaardzo:*
Sle Buziaki:):)
No kefir to moim zdaniem zbyt lekkostrawny nie jest :roll: , słabemu żołądkowi to nie wiem jak on smakuje :? .
jak sie dzis czuejsz?
mam nadzieje ze lepiej:D
buziolek;*
hi
ale jakby nie patrzec ma plynna konsystencje a jak dowale jakies miecho czy orzechy czy cos innego to moze byc ciezko
a dzisiaj troche lepiej obudzilam sie po 10 <szok> wczoraj zasnelam o 11 - bez sensu jak mozna tyle spac biorortac pod uwage ze caly dzien drzemalam :? mam wyrzuty ze nie poszlam do szkoly ale w sumie nie wiem czy to jeszcze nie koniec tej mojej choroby
zjadlam sniadanie (omleta) chyba zoladek wreszcie zaczal mi trawic uff :roll: i narazie jeszcze latam w pizamce . po 15 pewnie pojade do domu i nie wiem czy sie nie przejde do lekarza :?
nie wiem jak sie wyrobie z lekcjami :? bo jutrzejszy dzien mam zawalony ( na 12 przymiarka sukienki na 15 chemia , w domu pewnie bede grubo po 18 :? a akurat o tej godz trudno jest mi sie zmobilizowac do nauki w sobote)
a jak u Was :) lece na Wasze watki :) buzka :*
ja jutro koncze korki o 13:30 czyli w miare. A w domku jestem okolo 14:20.
Nie jest zle.
ja tez mam duzo zaleglosci, nawet nie chce mi sie o tym myslec...
lepiej sie czujesz?
Hmm, goraczki nie mam.
Ale dalej zle.