Wersja do druku
Potrzebuję pilnie (bardzo pilnie) domu dla kota, a właściwie kotki. Ma około 3-4 lat i jest ruda w biale łatki, albo na odwrót Będzie po wstępnych badaniach weterynaryjnych. jest bezdomna i biedna. Ma coś (nic poważnego) z oczkiem i nie chce żeby jej się coś stało. Sama jej nie mogę wziąć bo mam dwa koty, z czego jedną dorosłą kotkę która innej nie zaakceptuje PROSZĘ, POMÓŻCIE!!! Jestem z Warszawy i kotka oddam chętnie nawet jutro!
P.s Oddam ją tylkow dobre i troskliwe ręce
Ally nie przejmuj się tak bardzo.Zobaczysz będzie dobrze tylko organizm musi się przyzwyczaić do węgli.I nawet jak będzie chwilowy przyrost wagi to i tak to zgubisz niedługo.[/url]
kto weźmie kotka?
przepraszam ale ja nie moge ,poza tym mieszkam za daleko
+ 2 jablka , we wtorek zawsze musze speprzyc :(
ja dziś zjadłam chyba 2000kCl,jutro robie se oczyszczenie xD mam dośc tego zarcia w brzuchu
ja tez Alis. mialam w planie rpzerwe do konca lutego, zeby cwiczyc brzuch, zmaist rowera, bo moijm probleme jest nei tyle tluszc co za duzo skory,a le kurde zjadlam ok 2000 i stwierdizlam, ze od 11.02 koniec! zacyznam ostatnia walke wtedy! jak si enei uda, to hxyba padne
Ja czasem lubię sobie tak w niedzielę, zazwyczaj zrobić głodówkę(coś tam jjem i dużo piję :) ) i przed szkółką jestem oczyszczona :)
znowu mam wieksze boczki :| o brzuchu nie wspomne..... błędne koło :evil:
po jednym dniu?:>
przesadzasz;]
nie po jednym ... i nie przesadzam mowie to co widze