Narazie sobie radze nikt siłą we mnie nie wepcnie a i dla nich zostanie więcej
Dziś narazie:
grahamka + masło
wasa + jakaś konserwa
maślanka
jajecznica z pomidorkiem - to w ramach obiadu ale i tak wole taki niż jakieś kartofle
Narazie sobie radze nikt siłą we mnie nie wepcnie a i dla nich zostanie więcej
Dziś narazie:
grahamka + masło
wasa + jakaś konserwa
maślanka
jajecznica z pomidorkiem - to w ramach obiadu ale i tak wole taki niż jakieś kartofle
no i dobrze
jeszcze:
batonik zbożowy
serek wiejski
nio i tyle na dziś
ech tylko w taki upał ćwiczyć mi sie nie chce
nio i pieknie a co masz do kartofli :P
Hej
Sszamankaa,a ja mam duzo do kartofli heheh ,bo ich nie lubie ...zamiast tego na obiad zawsze mam ryz ,rodzinka naszczescie sie juz do tego przyzywczaila ,bo uwazali to kope lat temu za dziwactwo
Pozdrawiam serdecznie
No właśnie ja też w nich nie lubuje Wole jakąś kasze albo ryż
z jedzeniem narazie oki myśle, że sie zmieszcze w limicie I pobrykałam na dłuższym spacerku z psiakiem ale teraz on padł i nie rusza sie od dobrej godziny tylko sapie
A potem będą ćwiczenia...
ja tam uwielbiam mlode ziemniaczki a co to swiczen to te upaly mnie juz wykanczaja...
No więc:
grahamka+masło
bigos z cukini*2
maślanka
2 ciastka
makaron+jogurt
no i mam nadzieje, że w 1000 sie zmieściłam
raczej tak chociaz nie wiem ile tego zjadłaś
trzymaj się
a ile moze miec kalorii jagodzianka?
Zakładki