ehhhh... Ja dzisiejszy dzień też skreślam... Porażka.... ale nie ważne zdąże jeszcze spalić te 8 kromek :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: do wieczora..... mam chyba dobry dzień :D :D :D :D :D :D
Wersja do druku
ehhhh... Ja dzisiejszy dzień też skreślam... Porażka.... ale nie ważne zdąże jeszcze spalić te 8 kromek :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: do wieczora..... mam chyba dobry dzień :D :D :D :D :D :D
a ja zjadłam przed chwilą 2 kromki chelba z serem,szynką i pomiodrkiem :oops: :oops: pujde na spacer wieczorem to może spale chociaż z 30kcl :P
aha...postanowiłąm się nie poddać,wakacji początek będe spędzać z kumpelą na dworze ;) pote jak pojedzie na kolonie,pojade dobie do cioci,i będe jeźdźić na działkę i wypożyczę sobie książkę! to tylko 3tygodnie! a potem znowu z nią :P pozdro:)
Alis cieszą mnie bardzo Twoje postanowienia :D :D :D :D :D Tym bardziej że ciocia to mój pomysł 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) :D:D:D:D ja jeszcze nie wiem jak to będzie w pełni namawiam moją mamuśkę żeby wzięła urlop i żebyśmy pojechali pod namioty 8) 8)
Trzeba zacząć korzystać z wolnego czasu! zrobić porządki odwiedzić rodzinkę odpocząć itp :D
Ehhhh... nie wime czy dopadło mnie dzisiaj to co nazywacie napadem ale jak zaczełam jeść to jadłąm jadłam i nie mogłam przestać, a w dodatku byłam sama w domu więc nikt nie mógł mi pomóc :cry: :cry: :cry: przed chwilą podliczyłam że do tej pory a jest 15:31 zdązyłam wchłonąć w siebie 1484,9 kcal :cry: :cry: :cry: :cry: ja chyba nie dam rady.... Nie dosyć że waga stoi to jeszcze zaczynam się obzerać....ehhhhh.... Ty moje życie....
dziewczyny! KLAPA! niemoge jechać do cioci,więc wakacje będą nudne :((((
Alis nie panikuj będzie dobrze zobaczysz ż jak się rozkręci to nie będziesz nadążała za rozwojem wypadków... Może poznasz kogoś fajnego... Proponuje pojawiać się w miarę możliwości jak najczęście na kompieliskach, bazarach i wszędzie gdzie jest dużo ludu :D PZDR :*
yo ziom :* no taaaa,kompeilicho mam jedno :P ale nie chodze,bo ponoć brudno.Bazarki hymmmmm,takie z ciuchami? to jest u nas targ,czasem tam na zakupy chodzę xD hym...dużo,lludu,dużo lud...wrrr...nie fiem :D ale jakoś to będzie pzdr :*:*
Dziewczyny ile kcal ma 100g truskawek ze śmietana (12%) pilnie potrzebne :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Pozdrawiam :D :D :D :D :D :D :D i miłego dzionka
Bardzoooooooooooooooooooo mało :D ok.170kcl :*
naprawde tak malo? a no w sumie samie truskawki 100g ma 32 kcal <lol>
No pewnie :D ja będe mieć na działce maliny więc sobie pojem xD pozdro :*
ja sie nie moge doczekac az czeresnie stanieja bo narazie u nas kosztuja wiecej niz truskawki (truskawki 3,50-5zl za kg, a czeresnie 7-9zl za kg :() ale maliny tez bym sobie pojadla :D
czereśnie mniaaaaaaaaaaam :D też będe mieć na działce ale chyba kwaśne xD moja kumpela na działce ma bycze mega truskawki hehe :D
ALiS :* Mi Mum:* też kupowała truskawki takie duuuże... (jak się nie odchudzałam) =PP PySzNe:* że już o czereśniach nie wspomnę... Ahh ^^ Mmm.. .:P Doobra... bo Wam smaku narobiłam pewnie :P
Buziolki LaSeCzKi :*:*
narobilas narobilas :wink: ale na czeresnie bo ja truskawki jem codziennie
ja ostanio się najadłam czereśni aż mnie brzusio bolał :D
ja jadlam w tmy roku moze z 200 gramow :/ ale dzisiaj powiem mamci zeby mi dala kase i se pojde kupic...:D a jak stanieja to codzinnie bede jes jesc :D
a czereśnie jecie z pestkami czy bez? Bo mi się nie chce wypluwać i wcinam z pestkami :D chociaż kiedyś jadłam bez... :)
LEPIEJ WYPLUWAĆ :d
Hmm =D muszę się zastanowić... :D za dużo wysiłku :P <LoL> Mój TaTuŚ:* też często je z pestkami... to chyba po nim mam ;)
no to weście miske i plujcie,plujcie,plujcie :D
Hehe =DD aż napełnimy miseczkę :D tylko, że to dopiero w sierpniu... bo mojego starszego nie ma :P
"JESTEŚ DLA MNIE WSZYSTKIM WSZYSTKO JEST TOBĄ!" ah... :*:*:* pozdro<zakochany>
Hejo dziewuszki :D :D :D :D :D :D :D Ale dawno mnie tu nie było... Ale już jestem i jest fajnie :D :D :D :D :D tak naprawde przestałąm liczyć kalorie i tak dalej ale idzie mi dobrze nie jem za dużo a wraz z wakacjami zaczęłam się więcej ruszać. Narazie moje wakacje są koncertowe :) :) :) :) Wczoraj byłam na koncerciku Dja Icecool-a a dzisiaj Virgin i Doda ale bądzie jazda :D :D :D :D :D :D Mam zamiar świetnie się bawić... A jak wam mijają pierwsze dni wakacji ??? Pozdrawiam i BUZIE :* :* :*
u mnie nuda:P siedzę non stop w domu :P
Jejku jak wczoraj było cudnie... uuuuu... bawiłam się wyśmienicie!!!!! A do tego przytulałąm się z chłopakiem moich marzeń :oops: :oops: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D wakacje chyba jednak spędze w domku... ale i tak będzie fajnie... a co do mojej wakacyjnej dietki to nic nowego cały czas waga stoi.... choć dzisiaj uzmysłaowiłam sobie że od mojego pobytu w klinice (22-26 maja) schudłam 4 kilo czyli jest dobrze :D :D :D :D :D zresztą jeszcze przede mną cała 2 miesiące... A co ciekawego u was?? Piszcie piszcie jestem bardzo ciekawa buzie :*
ha=) no więc ja jutro ide pod namiot na 2 dni,na wioche 8) będziemy latac po lesie z kupelą :lol: i na chuśtawkę wyrypaną w lesie :P wygłupiać się,biegać,grać w piłkę i jeść oooo,ale owoce :D trzeba troche tłuszczyku spalić =) a potem to an dworze będziemy zamulać :] no a potem do kuzynki na basen ooooo,wrrr i trzeba brać się ostro żeby szybko schudnąć :D aaaa,pozdróffcie:*:*:*
booo....każde wakacje są wypas :D
dokladnei kazde wakacje sa super obojetni co sie robi :D
No w te wakacje sobie za wiele nie odpocznę, bo musze pracować, pracować i pracować :wink:
Oczywiście nad formą :) Zamierzam dużo ćwiczyć, biegać, jestem na dietce. Chcę się też ładnie opalić żeby we wrześniu klasie gęby z wrazenia opadły :D
A ja jade na wakacje do aquaparku więc nawet na wyjeździe będę rzeżbić figurkę pływając :wink:
kurna,namioty nam chyba nie wypalą bo burze zapowiadali :evil: :evil: :evil: :evil: :(:(
ALiS bądź dobrej myśli :!: :!: :!: :!: :!: Namioty wypalą i nie ma innej opcji :D :D :D Będzie git :!: :!: :!: Ja zaraz mykam do babuni mimo że mam całe nóżki obtarte po wczorajszym wywijaniu :D :D :D :D :D Szkoda że Kwisonialia się już skończyły a co do wczorajszego koncertu Kukiza z pIERSIAMI :shock: :shock: BYŁO CAŁKIEM CAŁKIEM bawiłam się bardzo dużo też się zmieniło mimo że przez łezki mojej koleżanki... Teraz może być tylko lepiej i ja to wiem i ona to wie także jest okey :D :D :D :D :D narazie ten dzień zajęty ale co dalej brak koncepcji.... Poradźcie co mam robić w moim nudnawym mieście gdy mama całę dnie w pracy.... Sama nad jezioro troche się boje ostatnio dwie pietnastolatki utopiły się z mojej starej szkoły... :( :( Czekam na propozycje... BUZIACZKI :* :* :*
bycz się w domku jak ja to robie xD
Nieeeee nie chce w domu sedziec cały rok szkolny spędziłam w domu to teraz chcę troche nałapać tego luzu na zewnątrz :) :) :) :) wiecie co ja w ogóle nie czuje że są wakacje mam wrażenie jakby była sobota a w poniedziałek do budy naprawde.... ehhh dobra ja idem do babci bo będzie sie martwiłą co tak długo... :D Cmokasy :* :* :*
hej xD Babusia rulez xD to wyjdź na rower ;P
niom Babunia lajtowa :D ogóle fajno jest zartaz ide na spacerek :D :D :D Ktoś chce się ze mną zabrać?? :D :D :D :D :D :D Postraffiam :D :D :D :D :D :* BUZIOLE :*
A jak u was wakacyjna dietka?? Jakieś zmiany?? Piszcie, piszcie... :D :D :D :D :D :D pozdrawiam :*
u mnie djeta słabo :( nie jem zbyd dużo,ale nie jem mało!musze wźąść się w garść,wieże że będzie dobrze!!! całuski :*
dzięki ALiS że chociaż Ty piszesz :cry: :cry: :cry: u mnie jest bardzo ciężko... brakuje mi motywacji... jedzenie wygrywa...a i forum już mi nie pomaga tym bardziej że nikt nie chce tu pisać... Jestem sama ze swoim ciężarem... wczoraj nażarłam się naleśników o 23;00 przed wczoraj ciastek u babci :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: i w ogóle już chyba nie mam siły na to żeby dalej być na diecie.... :cry: :cry: :cry: :cry: Pozdrawiam Monika :( :( :(