eee wlącz jakas aktywną muze i uśmiech na twarz :P
Wersja do druku
eee wlącz jakas aktywną muze i uśmiech na twarz :P
ja niestety lubie takie wolne piosenki i moge ich sluchac na okraglo :)
Majeczko życzę poprawy, więcej optymizmu, będzie fajowo, trzymam kciuki :P
pzdr:*
Hej Maja:) Widze że dzisiaj masz tyle samo kcl co ja:D Hehe...czyli dobrze nam poszło:)
A i gratki że nie skusiłas sie na słodkości:D Ja jestem z Ciebie dumna:*
Co do pracy..to ja mam 16 lat..chciałam nawet jakąś dodatkową..ale cóż...mi jest trudno znaleźć:/
o widze ze tez lubisz wolne pioseneckzi :)
ja po prostu kocham sluchac takich smetnych piosenek o milsoci , uwielbiam np jamesa blunta , kelly clarkson bo oni maja takie wlasnie pisoeneckzi , a syzbkiej muzyki nie lbuie sluchac , tylko do potanczenia ale jak mam np sobi elezec w lozeckzu i czegos lsuchac to tylko takie
nawet mi sie pdoobaja pisnie andrea bocceliego :shock: od momentu keidy blam w pradze na konciercie fontann hehe
a z dietka to widze , ze idzie co raz co raz landiej :D , tak trzymac kochana i nei dlguo zobacyzsz to sowje 49 kg :D
ale ci dobrze ze ty juz na studia bo masz jeszcze wrzesien wolny , a ja za meisiac , a dokalndie 4 tyogndie juz do skzoly :roll:
nie przezyje tego :cry:
no ale ni ebede ci tu smecic :D
tryzmaj sie :******
ja jak gdzieś się szyjuję, to włączam sobie drum&bass'y albo jakąs techniawke np. tiesto ostatnio zapuściłam, bo nawet nie wiedziałam, że mam na dysku. romansidła to tlyko z chłopakiem w romantyczne wieczorki, ale i tak czasem wolimy hardcore :twisted:
Witam :D
jak idzie dietkowanie ;>:D:D pewnie juz niedługo zobaczysz swoje wymarzone 49 kg :D:D
buzka kochana :D
Powodzenia :P
Hej Maja...jak tam dietka?
no ja dodkladnie tak samo jak lezec w lozku to normlanie kocham sluchac wolnych piosenek :) a szybkie to jak juz to do tanczenia :P ale co wieczor w lozku jak leze slucham smentow ;p
co do diety to mam 650 po obiedzie wiec jest ok
w pracy zjadlam 2 wafelki bo juz mnie tak wkurzali ze zjadlam to i po 2 sciemnialam ze mnie mdli iwiecej nie jem. boze juz mnie tak denerwuja z tym jedzeniem ze glowa boli;/
a tak an serio to i tak glowa mnie boli ;/ i w ogole mam taki ****owy dzien wrrrrrrrr :[
albo ktos idzie do sklepu bo batony i siep yta czy chce. ja mowie ze nie a ona ze i tak kupi. ja mowie ze jak kupi to zje go sama albo sie zmarnuje bo ja na prawde nie zjem. przylazi kupila kazdego i jeden koles nie chcial i zostawila go w spokoju i sama zjadla 2 a mi trula dupe az w koncu mowie "no ja na prawde nie chce, niedobrze mi po czekoladzie" a ona "ty juz skoncz wymyslac" a ja mowie "michal powiedzial ze nie chce i nic wiecej nie bylo a mi pani wciska tego batona ;/" a ona mowi "bo on zarania na siebie wiec nie musi ode mnie brac jak ja stawiam a Ty sie wstydzisz bo to ja kupowalam" a ja mowie "no tylko ze ja tez zarabiam na siebie wlasnie hehe a poza tym nie wstydze sie bo ile razy juz bralam, jadlam jak pani stawiala"
no i wezcie tu z takimi wytrzymajcie ;/
rano mowilam mamie ze na obiad ma zrobic rybe pange i kalafior chce :P tak sie napalilam na to a przychodze do chaty patrze a tu jakis niedobry morszczuk i kalafiora nie ma bo zapomniala kupic ;/
do tego otwieram szafke a tam co? stoi se nutella chociaz i tak rposilam zeby jej nie kupowala na razie wrrrrrrrrrrrrrr :[[[[[
mam taki humor dzis zjebany ze szkoda gadac ;/
sorry za moje marudzenie ale cholera mnie dzis bierze :P
Ale ja mam szczescie że mnie nikt nie namawia:) Hihi..tylko matka czasem ale i tak rozumie..i tylko kręci głową:P haha...a takie osoby to są wkurzające..wiem to po swoejj babci...kiedyś jak nie byłam na diecie..naprawde nie miałam już siły...ta z tekstami że mi nie smakuje...że coś rodzice nie pozwalają...lol...ale trzeba z tym żyć:)
No i widze że ładnie dietka idzie:) A na nutelle nalep sobie naklejke z napisem: Nie ruszaj tego Maja:D