-
Ja tam nie przpadam za tą słodką, małointeligentnie wyglądającą blondynką.
Ale różne są gusta...
Ja wole Enye i Green Day.
-
Napisałam, że nieco kiczowata piosenka, na temat samej osoby Paris się nie wypowiadałam, ponieważ zajęłoby mi to zbyt wiele czasu, a i tak wyszłoby na to, że jej nie lubię, ponieważ jest pusta (:
Podsumowanie dnia:
śniadanie: serek truskawkowy
obiad: dwa kotlety mielone
przekąska: dwie kromki białego chleba z serem i pomidorem
kolacja: dwie kromki z dżemem.
Wyszło 1200?
Leci Rihanna - Unfaithful
A niech se leci (:
Pozdrawiam,
Marlencia (:
-
Marlencia ładnie się trzymasz dietki - tak trzymaj!!!
PZDR:*
-
Dzień trzynasty
O jaka jestem zmęczona.
śniadanie: dwie kromki z pomidorem
obiad: zalewajka
przekąska: kromka z dżemem i serek truskawkowy
kolacja: dwie kromki z pomidorem.
Nie wiem ile to jest. Nie chce mi się liczyć. Ale około 1000Kcal będzie.
Dodatkowo wstałam zisiaj o 10.45! Sukces Będę tak codziennie wstawać, bo jest fajny serial o 11 na polsacie
A potem poszłam łazić po mieście w poszukiwaniu prezentu dla koleżanki na jutrzejsze urodziny, więc trochę spaliłam.
A jutro pewnie zgrzeszę, bo kumpela zabiera nas do pizzerii.. :P Ale zjem tylko malutki kawałeczek. Nie będzie tak źle.
Chyba.
I nie zjem przez to obiadu. Coś za coś (:
Pozdrawiam,
Marlencia (:
-
Marlencia dobrze Ci idzie!!!
Trzymaj tak dalej! I poradź sobie z tą jutrzejszą pizzerią!
Wszystkiego dobrego i dietkuj razem z nami!!! Za niedługo będziemy chude laski!!!
Trzymam kciuki!!!
pozdrawiam:*
ps: Ja mimo pozorów jem może nie te łakocie, bułeczki, ale pełnoziarniste rzeczy, gotowane, chude i owoce z warzywkami to jednak coś
-
Witam
Marlencia ładnie ładnie -Ty skubancze jeden troche wiecej sportu
A tak poza tym mam pytanie ,bo mi się mj obrazek nie chce wyswietlac ,a spelnia wszytskie kryteria,czy moze wiesz dlaczego Poradz mi bo ja chyba ciemna
Pozdrawiam serdecznie
Juvita
-
-
Juvita a jest on w formacie jpg, albo gif??? To musi być format taki jak z cyfrówki lub skanera, może Ty chcesz zamieścić coś w formacie painta - czyli mapa bitowa???
-
Dzień czternasty.
Jest źle.
Podjadam wieczorami. O 21 coś jem i chociaż mówię sobię robiąć jedzenie, że przecież się odchudzam i nie powinnam, bo chcę schudnąć, to druga połowa mózgu mi mówi, że przez to nie zgrubne. I czuję się załamana. Nic mi nie wychodzi i to nie tylko z odchudzaniem ):
A dzisiaj:
śniadanie: ser biały ze śmietaną.
obiad: będzie pizza.
A potem przekąska i kolacja. A po kolacji pewnie też coś zjem, bo jestem głupia i okres mi się zbliża i nie wiem, czy jutro nie będę go miała, a jutro idę na imprezę =/ I wszystko jest do dupy. I chcę umrzeć.
-
Wpadam żeby dodac ci otuchu
No to dodaje
Nie łam się chyba masz kryzys dietowy ale pomyśl sobie że to minie jak dostaniesz okres a chyba ni chcesz przytyc z powodu chandry
Nie łam się bedzie dobrze
Tak sobie czytałam wczesniejsze posty to świetnie ci idzie i trzymaj tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki