Wątek: Wrzesień.. moze teraz mi sie uda.. nowa walka od strony 61

dziś było ładnie dopóki mama nie przyniosła orzeszków ziemnych, no ale trudno sie mówi . Chodziłam po krakowie cały dzień, więc może troche spalilam. Kupiłam sobie 2 bluzeczki i stwierdzam, ze naprawde nic w tych sklepach ciekawego nie ma . chyba spóźnilam sie na przeceny, ale nawet nowe kolekcje mi nie odpowiadają. trudno muszę iść za 2 tygodnie na nowe zakupy

Mandy troszke orzeszków tak od święta nie zaszkodzi!!!
Uda się nam - trzymam kciuki! :P
pzdr

ok. przyznam sie wam do wszystkiego ! Załamały mnie te dzisiejsze zakupy. miałam kupić spodnie i siostra mówiła, ze napewno zmieszczę sie w 26, ja jej uwierzyłam i co ? Ledwo na nogi mi weszly, ale nie było mowy o zapięciu się . 27 też były niedobre , bo za obcisłe . Okropieństwo! Ale wiem, ze muszę sie wziąść w garść. Już od dziś zaczynam nową walke (przeżałuje jakoś te orzeszki ) i już wogóle nic nie zjem. a od jutra ścisła dieta i znów musze zacząc wszystko tu zapisywac i liczyć kalorie bo tylko w ten sposob moge sie jakoś trzymać bez jedzenia. mialam sie zwarzyc dopiero w niedziele, ale zważe sie dziś i podam wymiarki. Od dziś nowa walka! muszę schudnąć (dzięki Ola, dzięki Lou ! wasze zdjęcia mnie zmotywowaly )
waga : 51 kg
talia : 65cm
udo : 48cm
ramię : 24cm
łydka : 35cm
biust : 83cm
pod biustem : 74cm
pod pępkiem : 79cm
biodra : 82cm (chyba coś żle mierzę )
pupa : 89cm
kolano : 34cm

i jaki wniosek ?? PRZYTYłAM

mandy, zazdroszcze wymiarków.
nie łam się, naprawde jestes szczupła!

ja nawet w 28 nie wejde ostatnio bralam 30
Ty chociaz od dzis zaczynaszi potrafisz nie jesc juz a ja wpierdalam jak glupia ;(
wymiary masz ladne, ile masz wzrostu?

nieprawda nie jestem ! Najgorsze nogi to ja mam w przymierzalni. takie jakieś całe w celullicie i takie tłuste. a najbardziej dobija mnie to, ze nie moge mieć fajnych lini nóżek tylko takie
I I
I I
I I
I I
I I
I I
I I
I I
i tam gdzie zaczyna sie góra (od kolana ) to jest tłuszcz.

nie udało sie tego narysowac, no ale moze wiecie o co mi chodzi
majka : mam 162cm wzrostu

u mnie wszedzie jest tluszcz, lydki, uda, brzuch nawet ramiona i plecy bleeeeeeeee
to ladnie wazysz ja mam 158-160 i skalalabym z radosci wazac 50

ale ja tylko trickerka nie zmieniłam, bo waże 51 ! a najgorsze jest to, ze w ciągu 2 tygodni przytylam 2 kg !

Zamieszczone przez majka00

ja mam 158-160 i skalalabym z radosci wazac 50

Mi nawet starczy 52
Byle trochę poprawić wygląd.