Mam już 950 kcal :D ale kolacje tez juz jadłam :P zjem jeszcze kisiel -->> 120 kcal i na dzis koniec :D
Ide cwiczyc :D
Mam duzo energii i działam :D
Buziolki :*
Wersja do druku
Mam już 950 kcal :D ale kolacje tez juz jadłam :P zjem jeszcze kisiel -->> 120 kcal i na dzis koniec :D
Ide cwiczyc :D
Mam duzo energii i działam :D
Buziolki :*
swietnie :)
gratuluje w koncu sie udalo co prawda 1 dzien ale pozniej juz poleci no nie ;)
Dziekuje kochana :* mysle ze teraz poleci juz z gorki :D heh
Mam czas do pazdziernika :D i wtedy licze ze zobacze to upragnione 50 kg albo moze i 49 :D heh zobaczymy jak mi pojdzie z ta dietka :D i od dzis przed wami obiecuje sumiennie cwiczyc 50 minut dziennie codziennie :P i koniec z podjadaniem i placuszkami i ciasteczkami :D odzywiamy sie zdrowo heh :D i nie przekraczamy 1200 :D :D
Amen ...
8)
no ja tez do pazdziernika :) ale nie licze za bardzo na 50 bo wolno chudne :P
ja to sie nastawiam dziewczynki na najgorsze czyli na grudzień :? bo kilogramy spadają mi tak wolno że szkoda gadać :roll: a grubas ze mnie niesłychany :evil: :!:
Cytat:
Zamieszczone przez monia6
taaa to co ja mam powiedziec? skoro wzrost ten sam a waga o 10 kg. wieksza? dobilas mnie niezle ;/
pomylka nie o 10 kg. a o 7 :P
jaki grubas?! ja w ogole nie wiem czemu ty sie jeszcze odchudzasz! same cwiczonka by zalatwily cala sprawe :wink:
majka sorry ale mnie już dobijaja posty dziewczyn które maja 168cm i ważą 47kg i chcą sie dalej odchudzać to jak ja mam sie czuć ?:(
skoro Ty sie zle czujesz to ja tym bardziej.