Wersja do druku
Cześc dziewczyny!
Jest to mój drugi profil wcześniej miałam nick agusia1990 postanowilam go zmienic gdyz od dzisiaj (1.08.2006r) zaczynam nowe życie schudlam juz 4 kg i mam zamiar schudnac jeszcze 14 kg. Dla przypomnienia waze 63 kg mam 16lat i mierze sobie 159cm. Mam nadzieje ze tak jak poprzednim razem nie odrzucicie mnie :D bedę wpadac do was tak jak to robilam wczesniej :D:D
Pozdrowienia dla wszystkich którzy mnie wczesniej wpierali.
Mój plan to dieta 1200kcal do 1,06,2007 i ćwiczenia :D
Zycze powodzenia ;]
sporo masz do zrzucenia, ale dla chcącego nic trudnego . Zycze ci, żeby sie udało
3mam kciuki!
powodzonka :D
powodzenia :)
Życze powodzenia. Mam tyle samo wzrostu i pół roku temu startowałam z podobnej wagi 60 kg teraz waże 45 :):) Będe do Ciebie wpadać. Napisałaś że chcesz zrzucić te 14 kg w 11 mięsięcy czyli prawie rok sądze, że jeśli będziesz wytrwała to napewne zdołasz osiągnąć upragnioną wagę szybciej :):) pozdrowienia
kochana Madic!!!!!
Dziołszko moja droga!!! damy rade! tez(jak zreszta juz wiesz) dążę do <50kg....
grunt to sie wspierac ;););)
alez jestem tu!;p
jak tam dzis ? od kiedy sie odchudzasz ? :)
i jaka diete stosujesz?:P
3mam kciuki bejb ;))!
uprawiasz jakis sport albo cwiczysz?:)
to tez bardzo wazne ;p
ajjj pozbedziemy sie tych wstretnych kilosow :D!
Aga! damy rade ! Jestem z Tobą !! :D bu$ka :*
Dzisiejszy dzien i wczorajszy schrzanilam :/ wogole nie cwiczylam bo caly dzien laze i potem mi sie nie chce cwiczyc za tydzien jade na drugi oboz mam nadzieje ze na nim tez troche schudne na tym co teraz bylam to schudlam 2 kg ale sie boje ze przez ten tydzien to odrobie :/ kurde zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce :P nom ale mam nadzieje ze po obozie juz bede prowadzila prawdziwa diete bo wiecie strasznie trudno sie odchudza w wakacje bo ciagle jestem na miescie i jem :/ a tak w czasie roku szkolnego to duzo siedze w domu i w szkole :P
ale za to nauka strasznie przeszkadza.. bo jak ja sie ucze to co chwile chce mi sie jesć. takie to wyczerpujące
nom niby tez prawda ale ja sie wtedy skupiam na nauce albo jem owoce jakies jablka itp.
zaczął się nowy dzien moz dzisiaj mi sie uda z cwiczeniami narazie poczekam do wrzesnia ale z dieta nie wczoraj i przed wczoraj zawalilam ale mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej :D
wieczorem napisze co dzisiaj zjadlam. :D:D:D:D:D
A ja podczas nauki popijam kawe :)
hehe nauka jest jedyna rzecza
ktora potrafi mi obrzydzic jedzenie:P
wiec nie mam apyetytu jak sie ucze;)
nom, a dzisiaj jest już 3 sierpnia i niebawem znów będziemy się uczyć :twisted: :twisted: :twisted:
ale trzeba przyznać ze najwięcej wspomnien ma sie ze szkoły
no tak, w końcu taka jest kolej rzeczy, trzeba się uczyć... :x
gdyby nie nauka pewnie nie byłybyśmy tutaj :?
dokładnie dokladnie :D
A wracajac do mnei to dzisiaj nienajgorzej zjadlam sniadanko i obiadek wiec nie jest zle zaraz wypije kawke bez cukru ale za to z mleczkiem :D a cwiczyc zaczne od 28,08 dlatego bo jak teraz zaczne a za kilka dni wyjezdzam to sie przez te 17 dni obozu rozleniwie i bede musiala zaczynac od nowa a tak od 28,08 zaczne 6 weidera i takie cwicznia na uda i jeszcze rowerek i rolki poki pogoda a w zime łyżwy :D ewentualnie termin zaczecia cwiczen przekladam na 4,09 bo jak bedzie slonecznie to pewnie bede caly dzien na plazy i granie w siatkowke :D
Teraz mam jeszcze wieksza motywacje do odchudzania bo sie zakochałam :) i chce zdobyc kolesia ktory mi sie podoba :D od dzisiaj bede tu pisac codzinnie no tylko jak bede na obozie to nie :D
pozdrawiam :D:D:D
no to gratuluje nowej motywacji :)
juz dzisiaj od samego rana schrzanilam :( zjadlam batonika takie orzeczy w karmelu :(:(::(:( ale mam nadzieje ze reszta dnia bedzie spoko :):):):)::):):):)
Nie łam się :* Raz na jakis czas można zjeść coś słodkiego, jesteśmy tylko ludźmi...:) 3mam kciuki, na pewno się uda! :D
Ha! dzisiaj duzo myslalam nad moja dieta! ułożyłam sobie nowy plan i wprowadze go w zycie 1,09 czemu dopiero wtedy bo w sorde wyjezdzam i na obozie bedzie mi trudno ten plan pogodzic z zajeciami!
a więc tak:
od pon do soboty dieta 1200kcal
w niedziele 1300-1400 poniewaz niedziela bedzie to jedyny dzien w ktorym moge pozwolic sobie na cos slodkiego, jesli zjem cos w srodku tygodnia wtedy w niedziele nic nie jem. Moze z czasem slodycze calkiem wyeliminuje ale tym czasem bede je jesc raz w tygodniu :D
oprocz tego cwiczenia 6 weidera i cwiczenia na uda, do tego rower, rolki, łyżwy jak tylko bede miala czas, i oczywiscie wf w szkole :D
I co o tym sądzicie? :D
wg mnie ok i rozsadne podejście do diety
dzisiaj na sniadanko zjadlam 125kcal (tylko) wiem ze to za malo dlatego za chwilke zrpbie sobie cos jeszcze :P
no malutko, do 200 dobij przynajmiej