-
Tzn mój tata się nie wtrąca do tego kto sprząta, tylko że to zazwyczaj spada na mnie. Moja siostra jak posprząta w kuchni w sobotę, to uważa, że narobiła się. A w kuchni ciągle jest brudno. Poza tym mamy dość duży dom, to i sprzątania jest dużo. Jak dojdzie jeszcze pranie, prasowanie (tego nigdy nie robi) to odrobić się nie można.
-
ja kiedyś miałam gosposię ale już wiek się dawal we znaki i odeszła a mama boi się zatrudnić inną bo tamta to jeszcze za moją prababcię była i teraz bratowa sprząta ale mama się przymieża do takiej pani Joli córki jej koleżanki z pracy
-
moja mama by z gosposia nie wytrzymala. Ona kocha sprzatac - pedantka. Zawsze po nas poprawia, nawet jak nie ma potrzeby
-
Ja tam średnio lubię sprzątać, ale z gosposią też bym chyba nie wytrzymała. Lepiej samej się poruszać
-
hmmm gosposia byla u znajomych.. i jak dla mnei to meczace, nawet dla mnie, ktora bywalam tam tylko czasem .. ;]
poradzimy sobie same
-
u mnie gosposia się sprawdza bo mama pracuje do 17 w weekend korki i odpoczynek, tata jest w domu co drugi weekend, bratowa zajmuje się dzieckiem, brat pracuje z tatą, ja szkoła i zajęcia pozaszkolne :P
-
u mnie jest tak. mama jakos w miare sprzata 2 pietra, a 3 moje i wg mego uznania :P a ze ja nie lubie sprzatac, to hmmm syf i burdel :P
gososie mielismy. najpierw byla taka pon-pt, sprzatala super, ale okazalo sie ze kradla. potem byla taka uczciwa, ale nie za dobrze sprzatala. potem moja mama musiala znajoma zatrudnic, bo moja babcia chora na alzheimera wymagala ciaglej opieki i ta tez srtednia byla. mojego pokoju nie ruszala, ale fajnie, ze mi prasowala. no a na koncu byla taka co 2 razy w tygodniu, ale co ona zdarzyla zrobic w 2 dni w tak duzym domu - nic. wiec nie ma teraz nikogo, bo w sumie kasy nie ma na to
-
Ja tam bym gosposi nie chciała. Kurcze, skąd bym miała wiedzieć co robi podczas mojej nieobecnosci? Czyta mój pamiętnik? Przymierza moje ciuchy? Przecież wszystko w dzisiejszych czasach możliwe
-
u mnie 4 i pół pokoju to jednak nie mało
Julix moja poprzednia to była taka rosjanka co z moją prababcią jeszcze się znała wszyscy ją lubili i mówiłąm do niej ciociu, pamietam takie fajne kluski na mleku mi robiła i ona przywiozła kiedyś z rosji swoją wnuczkę która jest teraz narzeczoną mojego brata co najfajniejsze
-
u mnie jest 10 pokojow z czego 2 bardzo duze. plus kuchnia i 3 lazienki maakra to posprzatac. moja mama sie ciagle piekli i jej sie nie dziwie :P
a to fajnie z ta rosjanka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki