-
Oooo, Grzibcio dobrze, ze wrocilas ;*
Buu, dziewczyny, straaaaaaaaaaaaszny apetyt nie tyle co napady, tylko to, ze jem o duzo za duzo ;/ jutro @. Niech juz przyjdzie i skonczy sie to pieklo Ale i tak nawet to nie zepsulo mi humoru. Tata kazal wczoraj wskoczyc na wage No ale biorac pod uwage okolicznosci to wskaznik ni byl taki zly. 52,7. No a biorac pod uwage 2 kg jak zawsze z powodu okresu i z 1,5 kg na jedzenie( wczoraj moj gigantyczny apetyt dosiegnal m.in. 2 czekolady w ciagu pol godziny ) i wode to nie jest zleeeee A dzisiaj pobudka o 4 bezsennosc sie klania znowu :/ jak nie zazywam magnezu to nie umiem spac w nocy
-
Ja sie właśnie budze, też wczoraj przedobrzyłam i dzisiaj mam tego skutki życze miłego dnia :P
-
panikaro apetyt na bank przez okres... a waga nie taka zla, zobaczysz ze po okresie bedzie mniejsza
-
Ano dziękuję .
Panikara głowa do góry, skaczemy jak kangury - daj sobie jeszcze tydzień czasu a zobaczysz, że się unormuje waga chudzinko .
A ja też nie śpię - od tygodnia w nocy liczę owce i barany i lipa . A co dopiero jak się zacznie semestr i stress z nim związany - na początku zeszłego roku przez 2tygodnie cierpiałam na biegunki ze stresu, teraz to dopiero będzie .
-
Ja też mam ostatnio wzmożony apetyt...wszystko przez szkołę...wrrr..
-
Ale szkoła przynajmniej równa się regularne jedzenie i zero dostępu do lodówki przez ponad pół dnia
-
za to dostep do sklepiku e tam ja jem teraz regularnie w miare i mniej
-
lepiej dietkować w rok szkolny z wyżej wymienionych powodów
ja tam ze sklepiku zadko korzystam
-
Mnie tam sklepik nie rusza . Za to lodówka to dla mnie zguba - można jeść kiedykolwiek, cokolwiek i w jakichkolwiek ilościach
-
no ja np tylko lizaki i picie tam kupuje,a le dla niektorcyh to moze byc ciezka proba
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki