Strona 89 z 95 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 881 do 890 z 945

Wątek: 26 grudnia 2006<--dieta rozpoczęta

  1. #881
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Blackmonia ja też od dzisiaj zaczynam, racja bo po co czekac do nowego roku jak został jeszcze nie cały tydzień

    a mam pytanie czy to naprawde działa:
    Blackmonia napisał:

    No ok....a teraz biorę się za ułożenie jakiegos jadłospisu, wykluczeniu zakazanych potraw, spisaniupostanowień itp. Wkońcu trzeba się przygotować na nowy rok

  2. #882
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemka..jak narazie dietka idzie.
    Dziś wstałam bardzo późno ( o 10) więc do tj pory zjadłam:
    -mały talerzyk sałatki (składniki sałatki: płaty śledziowe, papryka, ogóreczki,por, pieczarki i troszkę oleju <---chyba aż tak tłuczące to nie jest )
    - 2 herbatki

    kiniucha mi taki plan pomaga bardzo

  3. #883
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    jak mijaja swieta;.?
    widze ze reaktywowalas dietke wiec zycze powodzenia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #884
    Jett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mądrze wszystkie mówicie. ja od dziś mam taką mini dietką, powaznie to zaczynam od 1 stycznia 2007. Narazie zalezy mi na dobrym wygladzie na sylwestrze. Do tego czasu chce sobie ustalić cele, jadłospis itd. Mogłybyście mi pomóc? Napisać co powinno się jesć a czego nie. Wy pewnie jesteście bardziej doświadczone niż ja w tym temacie, bo wiecie tak duzo ciekawych i pozytecznych rzeczy.Chce w końcu raz na zawsze schudnąć, a nie tak ciagle zaczynam i nie moge skończyć. w kwietniu mam urodziny i chciałabym uzyskac to wymarzona sylwetek. Pomózżcie prosze. Myślałam o prowadzeniu dziennika odchudzania ( coś w stylu pamiętnika) ale nie na komputerze tylko takiego zwykłego. Odpowie ktoś na nurtujace mnie pytania?

  5. #885
    ladyhoney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jett taki pamiętnik to dobry pomysł, bo możesz kontrolować ile i co zjadłaś i łatwo wtedy będzie ci obliczać kalorie. Jeżeli chcesz schudnąć to bez ćwiczeń się raczej nie obędzie. Myślę, że powinnaś wyeliminować te najtłustsze rzeczy, fast foody, słodycze, białe pieczywo itp. Jeśli bardzo lubisz jeść słodycze to możesz ale w ograniczonych ilościach i rzadziej. No i jedz 5 posiłków dziennie to unikniesz napadów. Nie wiem co ci jeszcze napisać...
    Trzymam kciuki i powodzenia

  6. #886
    Jett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a jakie ćwiczenia byś mi poleciła? co myslisz o takim pomysle: raz na tydzień w nagrode za odchudzanie coś słodkiego>? a ty długo się juz odchudzasz>? i czy sa efekty?
    jeszcze jedno takie małe pytanko: bo rok temu sie odchudzałam od 28 paxździernika do 21 grudnia, schudłam do ok 56 kg ale potem były święta i wszytsko poszło na marne, bo po nich nie wrcóiłam do diety, to było moje pierwsze odchudzanie( jadłam mało,ćwiczylam, był taki okres że jadłam kotlety sojowe i kilogramy lecialy, musze powiedzieć że wiele osób zauwarzyło moje szczuplejsze ciało)potem tak do marca nie myslałam o diecie. zavczeło się dopiero w kwietniu i tak przec cały czas dzień w dzień mysląłam o tych kilogramach) niby codziennie coś tam robiłam ale to nie przynosiło efektów, powiem szczerze że ja juz zyje tylko dieta nie moge przestac o tym myslec. dlatego teraz musi sie udac poprostu musi. wiele osób sugerowłąo mi delikatnie że powinnam co nieco zrzucić. w wakacje przez 10 dni schudłam 3 kg ale to było zbyt wyczerpujace dla organizmu i nie wytrzymałam. boje sie tego co bedzie i kolejnej porazki. w zasadzie to czuje że odchudzam sie od zawsze...

  7. #887
    ladyhoney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja w sumie osatnio doszłam do wniosku, że nie pamiętam okresu swojego życia kiedy normalnie jadłam...serio...chyba z co najmniej 1,5 roku wyniszczałam swój organizm jedząc nieregularnie i żyjąc bez kolacji. Szczerze mówiąc nic mi to nie dało. Lepiej odchudzać się z głową.
    Ja też cały czas myślałam o odchudzaniu, nawet nie mogłam się przełamać, żeby zjeść cukierka jak ktoś w klasie miał urodziny. Na imprezce u koleżanki, kiedy wszyscy żarli pizzę i czipsy nie tknęłam NIC. I myślisz, że jestem zadowolona z tego? Niezbyt...chciałam cieszyć się życiem, więc postanowiłam wyjść z tego gówna. Jak już osiągnęłam idealną wagę dla siebie to zaczęłam jeść wszystko na co mam ochotę, ale w granicach rozsądku no i oczywiście w miarę regularnie. Stopniowo zwiększam sobie ilość kalorii, ale przecież ty chcesz najpierw schudnąć.
    Radzę ci jeździć na rowerku stacjonarnym o ile masz, pływać, hula hop i koniecznie coś na brzuch. Mniej więcej ze 45min kilka razy w tygodniu. To już sama musisz sobie ustalić. Zjedź z kaloriami do ok.1200-1300 ( nie wiem ile teraz jesz) i jedz wszystko co teraz ale w mniejszych ilościach ( z wyjątkiem tłustego i fast foodów, i radziłabym odstawić też na jakiś czas słodycze, a przede wszystkim czekoladę, przynajmniej na początku ). No i najlepiej 5 małych posiłków. Spróbuj planować sobie dzień wcześniej co zjesz następnego dnia i trzymaj się tego.

  8. #888
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tym palnowaniem dnia to dobry pomyśl ja taj robie od dłuższego czasu i jakoś mi idzie na pewno lepiej niż bez niego

    3maj się powodzenia:**

  9. #889
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tylko tyje i chudne... i tak na zmiane. musze sie w wakacj epilnowac, bo sa dla mnie zgubne

  10. #890
    ladyhoney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się boję każdego dnia, ale walczę z tym

Strona 89 z 95 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •