Gratulacje suszona . Gdyby tak częściej c isię zdarzało podjeść to chyba tylko dobrze , byle nie robić z takich nalotów tradycji, bo raz też trzeba będzie przywyknąć do normalnego jedzenia. Gdzieś pisałaś, że ostatni posiłek jesz o 15, ale przecież jak będziesz jadła o 18 jeszcze jeden i póki co małego gdyby głód o 20 to też się nic nie stanie .
Have a nice daaaayyyy
Zakładki