Kosmetyki dla nastolatek

używacie kosmetyków na codzień?
jeśli tak to jakich?
ja mam zamiar zacząć się malować,ale tylko poza szkołą.
cienie odpadają.
poradzicie mi coś? :*

To chyba zalęzy od wieku, prawda? ;)
Ja stosuję rozświetlający podkład, eyeliner, często cienie (nie wiem, czemu odpadają, bo można dobrac naturalny odcień i ślicznie wymodelować nim oko), tusz do rzęs. NIe wyobrażam sobie pomalować oczu na złoto przy szarej bluzce czy na różowo przy niebieskiej. Wszystko musi grać ;) Mam paletę 48 kolorów cieni do powiek, więc zawsze maluję pod kolor bluzki czy dodatków. Taki standardzik. Praktycznie nie widać, że jestem umalowana, kiedy nie mam mocnej kreski, a mimo to różnica ogormna :shock: Stawiam na naturalnośc, ale czemu nie można poprawić tego i owego :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

ja dzisiaj kupiłam swoje 'pierwsze' kosmetyki:

-błyszczyk Nivea Lip Care
-korektor Miss Sporty
-odżywka do rzęs Diadem Lady

i jak,myślicie,że przejdzie to do szkoły??
czym zmywać tą odżywke do rzęs,bo w ogóle nie mam pojęcia :roll:

A ile masz w ogóle lat?
Zalezy co pisze na tej odzywce, niektóre trzeba zmywać mleczkiem, niektóre stosuje się właśnie na noc i nie zmywa ;)

Co do pytania o malowaniu to ja chociaż mam już te 14 lat ( dopiero 7 lutego wybije 15 :lol: ) to nie maluje się ani do szkoły ani tak ogólnie. Używam tylko pomadki do ust z firmy Nivea. Poprostu mi tego nie potrzeba...ale oczywiscie jeśli ktoś chcę sobie poprawic troszke wygląd to nie ma w tym nic złego. Ważne aby makijaż był dobrze dobrany:)

ja tylko czasmi uzywam cieniu do powiek częściej tusz do rzęs bo wygląda naturalnie

Hehe,ja na kosmetyki za młoda jestem ;] Jedynie błyszczyki i pomadki,korektor,bezbarwna odzywka do rzęs.I to na tyle.

ja tez sie zwykle nie maluje. do szkoly to tylko pomadka (oczywiscie z Nivea bo jest najlepsza :twisted:, Blackmonia widze ze ty tez podzielasz moje zdanie :) ) no i czasem jak mi cos "odwali" to sobie troch rzesy mazne ale tak ogolnie to raczej nie... ale jesli ktos chce sie malowac to spoko tylko zeby nie bylo za duzo nawalone i wygladalo to naturalnie :wink:

A ja mam 18 lat i... nie luibie sie malowac.
Czesto przed okresem wyskakuja mi kroty (miedzy brwiami), uzywam wtedy fluidu z Lirene. Jak dla mnie jest rewelacyjny.
Pomadka do ust i czasami tusz do rzes :)

Ja uzywam codziennie tuszu do rzes-dwufazowego,kredke-ale tak delkatnie,że prawie nie widac i pomadke ochronna lub balsam Nivea(taki jak błyszczyk).
N awyjścia pełen zestaw-podkład,cienie.Makijaż musi być dobrany i niezauważalny,delikatny.Podkałdu nie nakładam na siebie "szpachelką" :lol: .

Z innych-pielegnacyjnych to:żel do mycia twarzy,peeling,tonik,mleczko do demakijażu,krem matujący,balsam do ciała,do włosów...ech troszkę tego jest:)

mam 16 lat tak a pro po

postanowiłam zostac przy korektorze,błyszczyku i lakierze do paznokci :wink:

Ja się już maluję jakieś 3 lata, teraz nie wyobrażam sobie, żebym wyszła z domu bez podkładu, pudru, tuszu do rzęs i kredki.
Podkład dobrany do karnacji, puder jasny, bo lubię jasną cerę. Kredka do szkoły lekko, ale widocznie, w inne dni "na chama" :D. A rzęsy zawsze w stylu "nóżek tarantuli", na maksa grube i widoczne (z natury mam długie rzęsy :) ).

Ja Susanna jestem w Twoim wieku, i noszę pełny makijaż ;) podkład, puder, korektor, kredka, tusz, czasem różnokolorowe cienie :D i tak samo jak Per nie wyobrażam sobie wyjścia nawet do sklepu na osiedlu bez makijażu ;) takie zboczenie :lol:

Pozdrawiam, Oleńka :*

a jak na to Wasi rodzice reagują?
bo moi to jedynie na lakier do paznokci mi pozwalają
o korektorze nie wiedzą,bo nie widać :wink:

mam pytanie a ten korektor to dajesz po co własciwie? ja mam 13 lat i nie maluję się tylko błyszczyk. i chciałabym zacząc urzywac korektora zeby nie byuło tak widać moich porażająco okropnych cieni pod oczami próbowałam juz wszystkiego : torebek ziołowej herbaty na oczy ciepłej jeszcze, torebek ziołowej herbaty z lodówki, kremów ziaja likwidujących cienie tez nic nie pomogło co mam dalej zrobić POMOCY!

Susannko moi rodzice nic nie mówią.. masz 16 lat i wydaje mi się że możesz się malować jeśli chcesz :) ja maluje się conajmniej od 2 lat, więc chyba nie masz się czym przejmować :) pogadaj po prostu z rodzicami :)

A korektor na takie sprawy są dobre :) chodzi mi o cienie pod oczami :) Tylko pamiętajcie by nie używać pod oczy koretkora antybakreyjnego, bo one służą do wysuszania wyprysków :) a jak użyjecie go pod oczy to raz dwa i będziecie miec zmarszczki :P piszę, bo nie wiem czy wiecie, a nie zaszkodzi powtórzyć :wink:

Pozdrawiam, Oleńka :*

hm..
ja stosuje korektor do ukrycia krostek..

mam jeszcze pytania
1)czy są jakieś pomadki/szminki powodujące "bladość ust'??
2)czym zmywa się szminki/pomadki?
3)czym się zmywa puder do twarzy,który został nałożony na usta?

pilne
z góry dzięki:* :)

heeej kochane :D a mam do was pytanko...czy jest jakiś sposób na pełne duże usta?? :D bo ja mam takie troszke wąskie usteczka :( i to mnie martwi :(
i jeszcze jedno pytanko: jaki fluid polecacie?? :D bo ja jakiś tam mam antybakteryjny ale jakoś tak mało kryje te pryszcze :(
pomocy!!!