Maximum Body Makover :)

Witajcie moje drogie :)
Jestem na tym forum od czerwca tego roku ale pod innym nickiem.Kiedy weszłam na to forum ważyłam 57 kg,ale dzieki wam schudłam do 51.Niestety miałam napady głodu i przytylam do wagi poczatkowej(no może teraz wazę ze 2-3kg mniej).Wy mnie moze nie poznajecie ale ja was wszystkie dobrze znam :P Zalożyłam nowy temacik pod nowym nickiem bo chce się odciąc od przeszlosci i tego co było- od napadów, głodówek i obietnic że wszystko bedzie dobrze.Teraz zaczynam od nowa, z czystym kontem.I mam nadzieje że uda mi sie wytrwać. A tak wogóle to mam na imie Magda :)
Buźki :wink:

trzymam kciuki bedziesz piekna:)

No to życzę ci powodzenia i wytrwałości :D

Ja postanowiłam od dzisiaj zacząć dietę... i mam nadzieję, że jakoś pójdzie :D oby..

Powodzonka ;]

ja też dokładam się do zyczeń powodzenia ;) I oczywiście propozycji wsparcia! Razem damy radę :D

ja nie powiem nic odmiennego....POWODZENIA!

Powodzenia!

Ale czy 51 kg przy 171 cm to nie za malo?

tez trzymam kciukasy :D no i dolaczam sie do pytania minelki. tez mi sie wydaje ze tyle kg to za malo :?

Też trzymam kciuki i powodzienia. Ale z tego co widzę, jestes wysoka i jak na ten wzrost powinnaś być szczuplutka. Dolączam się do pytań innych.....Może wystarczy popracować nad niektórymi miejscami, żeby była lepsza sylwetka....

wiecie ja teraz waze wiecej bo przytyłam
ale i tak nie byłam wtedy zadowolona ze swojej sylwetki :roll:
chodzi mi o całosć nie o pewne miejsca
jak na razie staram sie jeść mniej a za kilka dni wchodze na diete tak zeby szoku nie było :wink:
zreszta ja juz naprawde sie naoduchdzałam w wakacje tak ładnie z wami schudłam a teraz przytyłam
wstyd :roll:

chodziło mi o to że nie waze już 51kg :wink:
teraz mam @ i nie załatwiałam się kilka dni :roll: wiec nie wiem
ale planuje sobie kupic nowa wage i zwaze sie dopiero na nowej :)
po okresie ja kupie
teraz jestem chorutka siedze w domciu :cry:
źle sie czuje brzuszek mnie boli i głowa
dzisiaj pobierano mi krew
pobierała mi ją mama mojego byłego chłopaka :wink:
była dla mnie bardzo miła :roll: az dziwne
zreszta on tez ostatnio podejrzanie mily sie dla mnie zrobił
papcie :)

Pobierali Ci krew podczas @?
Ale do badań czy tak honorowo? Bo z tego co wiem nie powinno sie tego robić... :roll: Powiedziałaś o tym pielęgniarce?

no lekarz o tym wiedział

i jestem chora a on mimo to zezwolił na to wiec chyba wszystko ok
zreszta moja mama sie na tym zna i powiedziała ze wlasciwie to co chce przebadać to rzeczywiście okres i choroba nie beda na to mialy wpływu(na wyniki)
na jutro już przygotowałam sobie menu bo uznałam ze jestem już przygotowana do diety :D
:arrow: śniadaniekromka ciemnego chleba z serem i ketchupem
:arrow: obiadfasolka po bretońsku(ale malutko sie postaram)
:arrow: kolacjaobędzie się :) ewentualnie jabłko
witaminki mam jeszcze wode musze kupić bo kranowy pić nie będę
postaram sie jakoś dotrzymac słowa
ta dieta to tylko aż nie wyzdrowieje potem bedzie kopenhaga
zresztą ide jeszzce do dietetyka jak ona mnie znowu zapyta o diete to powiem jej że jem normalnie(bo to prawda) i sie odczepi ode mnie
a tak to bym musiała jej powiedziec prawde bo mama by sie wygadała
a a tak to wiedzieć nie bedzie bo bede udawac że jem tyle co oni wszyscy i sie nie skapnie

Szczerze mówiąc nie podoba mi się to Twoje odchudzanie, wazysz mało, robisz jakąś konspirację, nie, to nei dla mnie. Ale Twoje zdrowie, Twoje ciało, Twoja sprawa, nie będę histeryzować i prawić morałów. Żegnam :wink:

ee nie robie zadnej konspiracji :wink:
po prostu wiesz jak to jest lekarze sie czepiaja kazdego kto ma normalna wage a sie odchudzają