-
cindy :)) reaktywacja :D
dobra dobra, wiem ze mialam juz swoj temat ale zginal smiercia naturalna wiec zakladam nowy, ktory mam nadzieje bedzie sie trzymal dzieki mnie i Wam :wink:
mam taki cel:
osiagnac te wspaniale 47kg bo teraz mi sie troszke przytylo, jakies 1-1,5kg :oops: ale trudno, zpaomnijmy o tym i wrocmy do rzeczywistosci..
i mam taki plan:
*dietka 1200-1500kcal
*6x w tygodniu cwiczenia (3x razy rowerek stacjonarny przez ok. 1h oraz 3x cwiczenia na talie, brzuch, posladki i uda z www.modeling.pl i jeszcze cwiczenia na ramiona i biust z dzialu "kultura fizyczna")
*duza ilosc bialka i nie za duzo weglowodanow w postaci jogurtow owocowych, bulek, mnostwa owocow
to chyba tyle bo to ze nie bede jesc bialego chlebka smazonego i tlustego, zero fast foodow i ograniczenie slodyczy do tatalnego minimum (przynajmniej do osiagniecia celu :wink: ) to nie trzeba mowic 8)
a dzisiejszy jadlospis wygladal tak:
I sn: 50g mieszanki platkow (nesquik, kangus i cheerios bo uwazam ze sniadanie powinno byc weglowodanowe) + 400ml mleczka 0,5%; wafel ryz. + 10g serka almette = 410kcal
II sn: kanapeczka z kromek chlebka mastermacher + 25g serka almette = 220kcal
Ob: udko gotowane + surowka z buraczkow i jablka = ok. 280kcal (ale nie wiem dokladnie)
po: jajko gotowane; 2 marchewki, 1 jablko = 240kcal
ko: serek wiejski (200g); 100g rzodkiewki = 220kcal
i cwiczonka ofc :wink:
razem: 1370kcal
czyli bardzo ladnie :D
a jak Wam mija dzien :?:
buzka :*
-
no no widze ze ladnei Ci idzie :) i napenwo osiagniesz sowj cel :D
a ile teraz wazysz i ile masz wzrostu bo nie pamietam cyz gdzie skeidy smowilas ;) ?
buziaki :*
-
teraz waze ok. 52-53kg :oops: nie pilnowalam sie i tyle :P a wzrostu to mam 162cm ale kolezanka mi mowi ze uroslam i ze napewno mam wiecej :shock: wiec moze 163cm :wink:
-
No to powodzenia w dietkowaniu:)
-
cindy trzymam za Ciebie kciuki :)
-
Powodzenia....masz nie dużo do stracenia. Pójdzie szybko....
-
3m sie bedzie dobrze:) cel osiagniesz:)
-
dzieki dziewczynki :* nawet nie wiecie jak takie slowka dodaja otuchy (a moze wiecie :P )
dzisiaj szybko napisze bo wrocilam niedawno z angielskiego i zaraz zaczne sie uczyc i jeszcze zaraz bedzie rowerek stacjonarny i oczywiscie nauka na rowerku :wink:
jadlospis:
I sn: 50g mieszanki tych platkow co wczoraj; 400ml mleczka; wefel ryzowy z almette = 410kcal
II sn: kanapka (2 kromki chlebka mastermacher+25g almette) = 230kcal
ob: 430g warzywek na patelnie; 200g fileta (wszystko na parze ofc) = ok. 300kcal
po: jajeczko; brzoskinia; 2 marcheweczki = 215kcal
ko: 200g serka wiejskiego; 2 wasy = 250kcal
razem: 1405kccal :D
tez ladnie :wink:
no i juz za chwilke ide na rowerek 8)
a co u Was?? :wink:
-
nikt mnie nie odwiedza :(
-
iwdze ze mialas udany dzionek :)
-
bo to poczatek dietki :P ale mam nadzieje ze bedzie tak jak najdluzej a najlepiej przez caly czas :D
-
nie tylko ten dzien bedzie udany:P
-
jak zwykle nie mam czasu :P wiec szybciutko napisze co u mnie zeby potem powpadac szybko do was bo jeszcze chce sobie dzisiaj nozki ogolic :wink:
no wiec bylo tak:
I sn: 50g plateczkow; 400ml mleczka; wafel ryz. z almette = 410kcal
II sn: kanapka mastermachera z almette = 230kcal
ob: 3 male skrzydelka; 75g salaty; 35g jogurtu naturalnego = 205kcal
po; jajeczko; 320g grejfrutka = 205kcal
ko: 2 wafle ryz.; 100g gotowanej szynki z filecika; 2 wasy; 1 trojkacik serka Fit = 235kcal
razem: 1285kcal :D
czyli tez moze byc :wink:
i cwiczonka z modeling.pl, z kultury fizycznej i jeszcze 30 brzuszkow :P
pisajta cos bo mi sie nudzi :!: :P
-
bardzo ładnie:) tak trzymaj
-
8)
tylko dlaczego tak malo osob mnie odwiedza?? :(
az mi sie przestaje chciec dietkowac :cry:
-
chyba nie odchudzasz sie dla innych tylko dla siebie ?
-
janse ze odchudzam sie dla siebie jak chyba kazdy na tym forum ale chyba tez kazdy wie ze motywacja ze strony innych jest bardzo wazna wiec chcialabym zeby mnie tutaj motywowalo wieksze grono osob :roll:
-
spokojnie..poprawimy sie :) jestesmy z Toba :) dobranoc :wink:
-
Oj ja wiem jak wazna jest Wasza pomoc!
Na poczatku (tzn jak zaczynalam tu, na forum) baardzo mało osob mnie odwiedzalo... raz trzymalam sie diety raz nie... w momencie gdy zaczely mnie odwiedzac w miare czesto, motywowalam sie do tego zeby ładnie dietkować i waga leciala...
Zawsze jest przyjemniej jak Cie ktos odwiedzi i zostawi po sobie jakis slad:)
-
Zgadzam się :) Odchudzanko lepiej idzie, jak więcej osób dopinguje :D Aż się chce odchudzać :D
Buźka :*
-
dzieki ze sie ze mna zgadzacie :)
jak zwykle jestem tak zalatana ze nie mam czasu wpasc na forum i normalnie odwiedzic Wasze waciki :(
postaram sie juz jutro wpasc i zostawic slad po sobie :D bo oczekuje od Was komentoania a sama nie mam czasu tego teraz zrobic :roll:
takze jutro sie zaczyna weekend wiec odpisze :wink:
a dzisiaj bylo tak:
I sn: 50g platkow; 400ml mleczka, wafel ryz. z almette = 410kcal
II sn: kanapka z almette = 230kcal
ob: udko pieczone bez tluszczu; surowka ze startej marchewki; 3 ogorki kwasznoe = 230kcal
po: pomarancz; jajeczko; 1 wasa z almette: 230kcal
ko: serek wiejski: 200kcal
razem: rowniutkie 1300kcal :wink:
i 1h na rowerku stacjonarnym i 30 brzuszkow :P
to na tyle..
ide do nauki a potem spac :roll:
dobranoc chudzinki 8)
-
no mam chociaz teraz 30min zeby wejsc na forum i cos napisac i poodpisywac na Waszych wateczkach :D pol godiznki ale zawsze cos, bo niedlugo przychodzi moj kochany chlopaczek :wink:
I sn: 50g plateczkow; 400ml mleczka; wafel ryz. z almette = 410kcal
II sn: kanapka z almette; jablko = 330kcal
ob: udko pieczone na wodzie; 3 ogorki kwaszone; wafel ryz.+plasterek szynki robionej przez mojego wuja :P = 275kcal
po: serek wiejski; 1 wasa z almette = 250kcal
razem = 1265kcal
mieszcze sie wiec jest ok :wink: dzis bez kolacji bo nie bede wychodzic zeby zjesc jak bedzie moj chlopak 8)
ide zajrzec do Was :wink:
buziaczki i pozdrowionka :*
-
no ja widze ze Ty tu wymiatasz:)
tak trzymaj, ładnie Ci idzie:)
widze ze wcinasz nalogowa platki z mlekiem hehehe
-
dobrze ze nie jestes na 1000 ;) Juz mam dosyc nastolatek, które mówią, że na tysiącu czują się dobrze itede, a po klawiaturze pisza połamane paznokcie i co chwile jakas wypadnięta kępka włosów zaslania literki :D
Milego dietowani a;)
-
dziewczyny koncze z ta dieta :P
przechodze na zywienie dieta Kwasniewskiego :wink:
bede sie zywic z moimi rodzicami bo oni na niej sa wiec luzik :D
na to forum bede wpadac tylko czasami wiec nie zdziwie sie jak moj temacik bedzie na 50 stronie :P
trzymajcie za mnie kciuki bo to dieta na cale zycie 8)
a teraz sie zegnam bo nie wiemk kiedy nastepnym razem wpadne ale postaram sie czasem zagladac :D
papa :*
milego i zdrowego odchudzanka i zycze aby Wam wszystkim udalo sie zrzucic niepotrzebny balast :wink:
-
dzięx :)
a ta dieta to nie wiem ale mi sie wydaje byc niezbyt zdrowa :roll:
-
jak dla mnie to nie jest zdrowa dieta dla nastolatki.. może dla dorosłych tak.. Mimo wszytsko trzymaj się :) pozdrawiam
-
matko... ja bylam na Atkinsie tydzien :lol:
a dajcie spokoj! to nie dieta dla mnie... przytylam chyba 3 kg... brzuch mialam jak pilka!
ja juz teraz nie wierze w zadne diety...
najlepiej jest ograniczac zarcie szczegolnie slodkie i tluste potrawy...
no ale skoro sie decydujesz na Kwaśniewskiego (moj tata na nim schudl troche) to zycze wytrwalosci i powalajacych efektow...
no ale nie opuszczaj nas!!! :evil:
PeeS: ale jak Ty wytrzymasz bez płatkow?:>:P
-
szczerze?? wcale AZ tak bardzo tych platkow nie lubie zebym miala tesknic za nimi :lol: juz mi i tak zbrzydly.. wole serki wiejskie :D dobrze nie opuszcze Was :wink: