-
Dieta Kopenhadzka
Chciałabym żebyście mi doradzili. Wciąż nie mogę znaleźć diety dla siebie. Rozglądałam się za różnymi i najbardziej do gustu przypadła mi Kopenhadzka. Czy już kiedyś próbowaliście tej diety i czy ona jest dobra?? Można w niej zgubić od 7-20 kg. Proszę odpowiedzcie mi :).
-
witaj :D
ja bylam chyba 3dni na kopenhadzkiej ale nie wytrzymalam zbyt rygorystyczna polecam 1000-1200 kcal + cwiczenia i bedzie oki :)
jezeli mozesz to napisz cos o sobie wzrost waga i ile latek :?:
-
Mam 14 lat 169cm i baaaaaardzo dużą wagę bo aż 75kg ale nie widać tego aż tak bardzo po mnie. Mam co prawda pare fałdek tu i ówdzie, ale nie jest aż tak tragicznie... Przynajmniej tak staram się myśleć. No a ważyć to chciałabym coś koło 50 :) Będzie ciężko ale dla figury wszystko. :D
-
polecam dietke tak jak wczesnie wspomnialam 1000-1200 kcal + cwiczonka bedziesz chudla wolniej ale na stale decyzja nalezy do ciebie
3mam kciuki i zycze powodzenia
a teraz smigam na rowerek bo 30 min przede mna :D
-
Ja myślę że kopenhadzką wybij sobie z głowy to raz. Owszem może schudniesz na niej nawet 10 kg (chociaż chyba 7 to max) ale możesz podupaść na zdrowiu a jak po niej znowu zaczniesz jeść normalnie jo-jo cie dopadnie. Proponuję coś koło 1400-1500 kcal + RUCH. Żadnych głodówek :!:
Lepiej odchudzać się dłużej a skuteczniej, niż krótko i na krótko...
-
popieram poprzedniczki...
kopenhadzka pozwoli Ci na utrate paru kg, ale jest na niej ciezko (to raz), a dwa kg zaraz do Ciebie wroca
-
Ja byłam kiedyś na tej diecie :oops:
Wytrwałam 13 dni, schudłam 4 kilo, ale po diecie odrobiłam 5 =]
Więc popieram dziewczyny piszące przede mną, 1200-1500 kcal, ruch...
Pozdrawiam! :)
-
Też chciałam kiedyś na nią przejść, ale czytałam wypowiedzi różnych osób, że słabły i w ogóle i doszłam do wniosku, że to jednak nie dla mnie.
-
To raczej nie jest dieta odpowiednia dla nastolatki, ponoć bazuje na kawie.
-
rano pije sie kawet i pieczywo chrupkie... ale juz nei pamietam czy codziennie ale chyba tak...
ja bylam na niej na wakacjach schudlam pare kilo ale podobnie jak kolezanka Zuki odrobilam:)