No z cytryna i bez cukru nie wypiję... dlatego zrezygnowałam z cytrynki do herbaty, a w sumie zadna strata bo nigdy specjalnie nie lubiłam (zawsze farfocle mi pływały z tej cytryny)
Wersja do druku
No z cytryna i bez cukru nie wypiję... dlatego zrezygnowałam z cytrynki do herbaty, a w sumie zadna strata bo nigdy specjalnie nie lubiłam (zawsze farfocle mi pływały z tej cytryny)
Ja slodzilam zawsze 2 lyzeczki
i teraz tez slodzika dodaje 2 tabl. ;)
Ja stopniowo ograniczałam ilość cukru z 2 łyżeczek do 1,5 do 1 do 0,5 aż do 0 :D
Próbowałam ze słodzikiem ale mi nie smakowała :?
a ja nie pije herbaty juz hehe chyba zejakas owocowa plus1 lyzeczka cukru
nie zaszkodzi raz na jakis czas
Ja tez tak stopniowalam,
ale nie moglam nauczyc sie pic gorzkiej herbaty.
NIe wiem czemu. xD
Przed chiwlą wypiłam pyszną herbatke z czarnej pozeczki z jedną łyżeczką cukru. Dziwne bo zawsze słodiłam ok.2,5 łyżeczki a teraz z tą jedną wydawało mi się, że jest strasznie słodka. Co u Ciebie słychać? :*
Ja słodzę jedną czubatą :P a kiedyś słodziłam aż 3 ! masakra ! ze słodzikiem cherbatka jest pyszna!!! ;)
Ja wolę bez, ale zieloną. dzisiaj rano piłam czarną bez cukru i była niedobra. A zielonaaa jest pycha i taka zdrowa ;)
zielona bleeeeeeeeee:P
ja lubie zielona i pije ja bez cukru tak samo jak owocowe ale czarna herbatke pije z lyzeczka cukru :D