skad ja to znam? :roll:Cytat:
Zamieszczone przez julix
Wersja do druku
skad ja to znam? :roll:Cytat:
Zamieszczone przez julix
Ja lece.
Pap. :*
no juz chyba prawie kazda z nas to zna... z debilem byc nei jest fajnie, ale znowu jak facet jest duzo inteligentniejszy, to bywa ze traktuje jak jakas glupia ges. ech, czy nie ma na swiecie panow uczacych sie w miare dobrze :P
Ja już po śniadaniu.
Zauważyłam, że rzucam się na słodycze przeważnie w weekendy...A jak to jest u Was?
o sniadanie!!:D dzieki ze mi przypomnialas:P
Jak można zapomnieć o najważniejszym posiłku w ciągu dnia ;]
Ja się rzucam na słodycze jak mam depresję... :?
Ja jeszcze pół godzinki i zjem sobie drugie śniadanko :D
Ja tez mam ochote na slodycze gdy mam dolek...
Ale mam ich coraz mniej (opytymistka ze mnie :D).
Pamietaj, slodycze sa bleeee, fuuuuuuj
Ja zawsze znajduję jakąś wymówkę by sięgnąć po ciastko. Wmawiam sobie, że mi się należy itp.
I ze jedno nie zaszkodzi...
Drugie? drugie tez nie...
Podobnie mam...
Ale mi przechodzi, bo nie moge ich jesc (zle dziala to na moja cere)