mija drugi dzień głodówki. zaczęłam od poniedziałku. tyko woda. poprowadzę dietę do Wigilii. Tylko nie mam pomysłu na nią. 20-dniowa głodówka chyba odpada, nie?
Wersja do druku
mija drugi dzień głodówki. zaczęłam od poniedziałku. tyko woda. poprowadzę dietę do Wigilii. Tylko nie mam pomysłu na nią. 20-dniowa głodówka chyba odpada, nie?
ee... czy ja dobrze widzę? głodówka? Po co? :?
To bez sensu, później rzucisz się na jedzenie...
w ogóle to głupi pomysł, a już w szczególności na tak długo!!
:arrow: jak Ty wytrzymujesz na głodówce? Ja nie potrafie? Robiłaś jakieś przygotowanie...głodówki są dobre na jeden dzień ale na 20? Boże dziewczyną schudniesz a potem jojo jak w banku...ile masz wzrostu? wagi?
nie. nie zamierzam głodować przez 20 dni:) w sumie myślę, że dwa dni wystarczą na oczyszczenie. właśnie poszukuję dobrej diety. coś polecacie? niestety 69 kg 165 cm wzrostu. za dużo. za dużo. za dużo. za dużo. za dużo.
Ile bym dała żeby tyle ważyć.Ja polecam 100 kcal.Jest nawet dobrza :) Nie głodze się ale też nie przejadam :)
uf... to dobrze.
Ja nie jestem specjalistką od diet (odchudzam się od końca października), ale wydaje mi się, że ograniczenie kalorii będzie dobre. :P
np. do 1500, 1200 :>
IINA
100kalori? a ile Ty ważysz?
glodowkaa
To dobrze, a ja proponuje diete ci wygodną, zero masła, zero słodkiego...a w zamian np. ryż, kasza.
dzisiaj pociągnę tą głodówkę. a jutro zacznę liczyć kalorie :) dziękuję. trzymajcie się wszystkie :*
wydaje mi się, że IINA miała na myśli 1000 kcal :>
Zukimi też
glodowkaaa można wiedzieć ile wazysz już mniej na tej głodówce?
ta głodówka to dopiero 2 dzień:) ale jak teraz sprawdziłam to mam 0,5-1 kg mniej. zastanawiam się, czy może nie zrobić jednak jeszcze jednego dnia, jak tak w miare dobrze idzie.
Jak uważasz, dla mnie to nie za dobry pomysł. Też kiedyś tak kombinowałam, wytrzymałam 3 dni, a potem mama mnie złamała ciastem. Oczywiście zjadłam najwięcej i miałam ochotę... nvm :]
Masz jakiś pomysł jak (rozsądnie) schudnąć? :> I ile chcesz stracić? :)
no tak dzisiajeszy dzień nawet był dobry :)
950 kcal:) no było trochę słodkości, ale jeśli mieści się to w 1000 kcal, to czy nie może być? w sumie to tylko jeden mały cukierek i prince polo:) Mikołajki są noooo . . . w piątek na wagę, jutro trochę mniej jedzenia:)
witam ! :)
no pewnie ze mozna cos slodkiego zjesc w ramach mikołajek :D
a Ty spokojnie dobijaj do tysiaczka ! :)
gratuluje podjecia dzialania :)