trzymaj się trzymaj. u mnie też wieczór pełen głodu :P wiem, że w kuchni ... całkiem niedaleko od mojego pokoju są takie dobre ciastka i taki dobry batonik, ale nie pójdę tam! o nie!
Wersja do druku
trzymaj się trzymaj. u mnie też wieczór pełen głodu :P wiem, że w kuchni ... całkiem niedaleko od mojego pokoju są takie dobre ciastka i taki dobry batonik, ale nie pójdę tam! o nie!
:)
Mnie też ciągnie do kuchni, ale się powstrzymuję...
Nie poddam się! :D
Ja wiele razy zbłądziłam w kuchni...ale cóż. Trzeba żyć dalej :D :wink:
ja zauważyłam że jak ograniczyłam jedzenie to zapachy jakoś intensywniej odczuwam :P
Też to zauważyłąm :D
Ostatnio nawet jak mama upiekła ciasto, to mnie nie zabardzo ciągneło :D
Pomyślałam o tym całym tłuszczu, który w nim siedzi i przeszło mi zupełnie :D
tez tak musze zacząc myśleć
Ja jeszcze nie do konca potrafie sie powstrzymac ale musze sie tego nauczyc :wink:
oj ja tez
Mam to samo, ale staram się ograniczac słodycze..., niestety nie zawsze mi to wychodzi :(