-
A może się wstydzi lub po prostu ma dużo nauki i zajrzy do nas ważąc poniżej 50
-
-
wp Gdzie Ty masz swoj poscik Nigdzie nie moeg Cie znalezc
-
aaaaaaaaj miałam kiedyś ale toooooo dawnoOo temu ale ze tak powiem odszedł w zapomnienie a teraz jak skończyłam się odchudząc daje od siebie motywacje innym ja juz jej nie potrzebuje otrzymalam ja teraz ja przekazuje piszac na innych watkach
-
lou super ze wrocilas
-
3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !!!
-
Wypadało by coś napisać .
Tamto konto się skasowało.
Jak jest ?
Czy ja wiem .. powiedzmy że pogodziłam się że chudzielcem już nigdy nie będę i że taka moja natura, ostatnio jakoś mi wisi to czy mam gruby tyłek czy nie.
Wszystko okay, napadów nie mam, ale na diecie jakoś nie jestem i nie byłam zbyt długo. Mówię nie wiem co ze mną ale nie mam ochoty : / a jasne przydałoby się kilka kg jak idzie wiosna, potem wyjazd do Anglii, ale mniejsza o to ...
Wpadłam bo mam trochę problem i jeszcze nikomu nie mówiłam, a mianowicie ostatnio wszystko wymiotuje
Wczoraj i wcześniej było nawet po 3 razy dziennie.
życie jest jednak do dupy, nie dość że jestem taka okropna to jeszcze to.
Jane przez wszystko musiałam przejść przez to pieprzone odchudzanie wtedy. Musiałam się tak głodzić żeby teraz wszystko się na mnie zwaliło.
__________________________________________________ _____________________
Przynajmniej to że zdałam sobie sprawę że jestem jaka jestem i na siłę się nie zmienię, mogę tylko działać w tą stronę.
Mało już patrzę na swój wygląd, ale wymiotować nie potrafię przestać, codziennie wieczorem mówię że to ostatni raz.
Dziś właśnie wracam z długiego posiedzenia nas kiblem :/
Jebnięte diety, mogą rozpierniczyć komuś życie.
Uważajcie, bez przesadzania że " to dla mnie za dużo, nic już nie zjem"
Bo potem skończycie nad napadami, anoreksją, bulimią, tnięciem się ......
Kiedyś tak nie było ... ludzie tak nie świrowali na ten temat.
Wisi mi to co sobie myślą o mnie, zależy mi tylko na tym żeby wyjść z tego bagna, napady sie jako tako skończyły a teraz muszę skończyć ze zwracaniem.
Dobranoc, mam nadzieję że wy będziecie mieli zdrowy rozsądek w tych popieprzonych dietach.
-
wiedziałam, że to się tak skonczy.
walcz z tym z całych sił, bo to straszne bagno!
-
Lou może powiedz rodzicom... opierniczą Cie ale trudno napewno pomogą
Młoda jesteś nie warto tak marnować życia
-
sama nie wygrasz z bulimią.
popros o pomoc rodziców, albo kogos doroslego.
___
No i mamy przestrogę dla wszystkich odchudzjących się długo dietą 1200 (z tego co pamietam). To nie dla nastolatek.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki