Ja do basenu muszę być przekonana bo chodzę do szkółki z basenikim i w ramach w-f mamy basen Szkoda tylko że żadko ćwiczę przez moje włosy, kótre nie chcą mi wyschnąć przed kolejną lekcją i wracam do domu chora. Ale mamy troszkę nie fajnie bo 45min lekcji i trzeba się wyrobić- przebrać, popływać, przebrac, wysuszyć włoski. W tamym roku było fajniej jak mielismy na dwóch osattnich godzinakch że szło być 70min w wodzie i ze wsztkim się wyrobić.
Zakładki