No więc gdzie się wybieracie ? :lol:
Wersja do druku
No więc gdzie się wybieracie ? :lol:
ja jadę z moimi kumpelami nad jeziorko do wynajętego domku i będziemy balangować przez całe 10 dni (tylko mam nadzieję, że nie rozbisurmanie sie i nie będę jeść tam za dużo, a alkohol pomimo swej kaloryczności ma na mnie wpływ odchudzajacy :D)
Ja mam zamiar robić jednodniowe wycieczki do różnych polskich miast , a w sierpniu jadę do Grecji gdzie zamierzam opalać się , pływać w morzu , biegać po plaży itp :lol: . Między innymi właśnie z powodu tego wyjazdu bardzo chcę schudnąć !!!
Nigdzie!!! Zapisałem się na 2miesięczny kurs angielskiego (3x2h w tyg.)
Ale za rok odbiję, jak zdam na ładne studia ;-P
a ja sobie balanguje!!!!!!!!!!! pod koniec lipca jade w bieszczadki ( 3 kilogramy w plecy jak nic :D )))))) i bede sobie chodzic po gorach:))...uwielbiam gory!! a teraz, to sobie odpoczywam i zaliczam impry w miescie i na okolicznych dzialkach:))) jest pieknieee.....
Ja też obecnie nigdzie ... w sierpniu moze góry... Wolałabym może ale pogoda jakaś taka :(
a jak ana arzie staram się spędzić czas aktywnie - rower, basen i piesze wycieczki. I nadrabiam zaległosci w czytaniu :)
o rany ale babol morze przez z z kropką napisałam :lol:
Włochy i windsurfing&katamarany :)
i idę za chwilę opalać swe białe ciało, bo wstyd :D a do wyjazdu parę dni ;)
żegnam sie z wami bo jutro rano wyjeżdżam i nie bede was odwiedzać przez najbliższe 10 dni
postaram sie na wyjeździe trzymać diete dalej :D
ja nigdzie sie nie wybieram...chyba, ze jakies krótsze 4dniowe wyjazdy z kumplami pod namioty czy domki, ale to taki totalny spontan, wiec nie wiadomo ;)
miłych wakacji :P