wlasnie nie marudze:)
wiesz, jak komus na kims zalezy
to nie mysli sie racjonalnie:)
wyobraznia daje znac o sobie...ahhh
zmieni sie wiele znajdzie inna i o mnie zapomni
normalne bo to w koncu zycie:)
Wersja do druku
wlasnie nie marudze:)
wiesz, jak komus na kims zalezy
to nie mysli sie racjonalnie:)
wyobraznia daje znac o sobie...ahhh
zmieni sie wiele znajdzie inna i o mnie zapomni
normalne bo to w koncu zycie:)
ale trzeba byc dobrej mysli ;) "wiara czyni cuda" :D
no kurde moja kolezanka cala droge z wloch medzila mi o takim jednym... uwazam ze tacy jak on, nie warci sa zachodu :P ech, ja nie mam problemow, nikt na mnei zbytnio uwagi nie zwraca, za malo smiala jestem, pewnie dlatego, bo chyba nie przez wyglad, przeciez czasem na pewne siebie i wygadane totalne pasztecice leca faceci :P no ale kit, ja po wakacyjnej przygodzie nawet specjalnej ochoty na dziada ni mam :P
haha zdrowe podejscie:)
ja jestem bardzo smiała i chyba az za;/
ale hmmm nigdy nie chce zeby ktos mi sie spodobal
no ale tez nigdy nie ma tak zeby ktos mi sie nie podobał:)
wiec to błedne koło
bede sama ;/
A mnie nikt nie chce:( a jak juz si ejeden znalazł to stchórzylam... pff idiotka ze mnie:)
ja mam wrazenie, ze jestem bezbarwna totalnie, wcale nawte tego zmienic nie probuje :?
heh ja tez jakos specjalnie nie tesknie za miloscia ale jakby sie przydarzyla to czemu nie xD
julix bezbarwna? chyba sobie zartujesz
my jestesmy jedyne w swoim rodzaju
podlegamy do forum mamy wiele zainteresowan
barwnosc nie musi ukazywac sie w ciele
lecz w duszy
ahhhhhhh nie wiem czy mnie zrozumiesz:D
ale za to ja Cię rozumiem Ptysiaku :D
no jakbym byla ciekawa, to by sie chlopacy mna interesowali