ale nieraz sie nie da dobic do 1000 nawet :shock: gumy pomagaja i to niezle :P
Wersja do druku
ale nieraz sie nie da dobic do 1000 nawet :shock: gumy pomagaja i to niezle :P
Dobijaj do 1200:PPP
Nie licz kalorii! :)
Jedz zdorowo ;p
Hehehe ta mówi jedz zdrow0 te dobijaj te że się nie da <lol> zwariowac idzie :D:D będe jeść max 1200kCl dziennie :D:D:D:D i kuniec :D:D idzie już 3 dzień żeby nie zjebacc :P
wczoraj dostałam spodnie od kuzynki klasyczne jasne dźinsy nawet fajne ale rozmiar za duży ;P dupe mam w nich dużą :( eeh... MIŁEGO DNIA :*
WROCILAM!!!!
SUPER!
No i jak tam dieta Zyraffo??[/b]
Tej, to chyba fajniusio jak spodenki spadają ;D?
hej hej:) wpadłam się przywitać;p
oj też bym chciała, żeby mi spodnie spadały;) mama mnie fajnie podsumowała wczoraj, ale szczegół:) jasne spodnie zawsze powiększają tyłek, mamusia nie każe mi w takich właśnie chodzić:p
ale dziś zjebałam :(
Śn :arrow: danio 170kCl
ŚnII :arrow: 2x biała bułka 400kCl + masło 200kCl + 2 plastry sera 100kCl
Razem: 870kCl albo nawet 900kCl ;/ jeny jakie sadło mi zwisa :( od dziś biore się za ćwiczenia i będe chodzić biegać bo ten mój brzuch to jest masakra ;/;/
ale zjem na kolacje serek i nie dam się,wkońcu musze schudnąć :( DOJDE DO CELU ! :)